Zarządzaj plikami cookies
Doradca Smaku logoandPrymat logo
Przyprawy, marynaty, sosy i musztardy w atrakcyjnych cenach! SPRAWDŹ

12.04 Dzień CZEKOLADY !

Dziś święto czekolady a oto kilka ciekawych faktów, z jej przewrotnej i momentami krwawej historii. Oraz moje ulubione przepisy.

 

Fakty z życia czekolady

Dar od Boga

20 wieków temu starożytni Majowie czcili czekoladę jako dar od Bogów, mielone nasiona pijano zaparzane z ziołami. Czekoladowym naparem polewano ludzi podczas obrzędów i wymieniało się nasionami podczas zaślubin.

Praca za Czekoladę

Azteków nasiona kakaowca były jak monety, dla przykładu, dzień pracy niewolnika kosztował 50 nasion, a owoc awokado 3 sztuki.

Krwawa historia

Do europy przydryfowała dzięki Cortezowi. Który szukając złotych miast, zauważył jak cenny jest to składnik dla tubylców. Niestety ciepłe przyjęcie tego Hiszpana, przez króla Montezumę, było początkiem końca imperium.

Gorzkie początki

W Hiszpanii przyjęła się w dopiero po podgrzaniu i osłodzeniu, w formie bardzo luksusowego napoju pijanego przez królów.Gdy czekolada wypłynęła z Hiszpanii na inne dwory, zaczęto ją pijać w czekoladziarniach, które był miejscem spotkań elity i zamożnych mieszczan oraz artystów. Ale to jeszcze nie był taki dostęp do czekolady jaki mamy dziś.

Rewolucja i złoty biznes pewnej sekty 

Zautomatyzowanie mielenia , pozwoliło produkować kakao w ogromnych, ilościach co nieco obniżyło jej cenę. Ta sama rewolucja, dała nam zabiedzone dzielnice przemysłowe, i walczących z szarością dnia, rozpitych robotników. Do tego okropna jakość wody sprzyjała zapijaniu smutków piwem.

I wtedy to właśnie w Anglii, pewien odłam protestantów, nazywany potocznie Kwakrami, wpadł na genialny pomysł, zastąpienia piwa czekoladą ! Joseph Fry w imię dobra społecznego, otworzył swój biznes, i w roku 1847 opracował recepturę która na zawsze zmieniła czekoladę. Dzięki połączeniu masła kakaowego i kakao powstała pierwsza tabliczka czekolady, choć jeszcze nie tak doskonała jak dzisiejsze.

Aby w 1905 czekolada stałą się dostępna dla wszystkich, potrzeba było wizjonera, takiego jak Milton Hershey. Dzięki jego fabrykom, zaczęto produkować 45 ton tabliczek dziennie. Od tej pory każdego było stać na czekoladki za 5 centów.

Tajna broń Hitlera

W 1937, gdy nadeszły czasy wojny, i Amerykański rząd poprosił Hersheya, o opracowanie czekolady dla wojska. Tabliczka nazywana racją D, zawierała witaminy, minerały i białka. Jako pierwsza nie rozpuszczała się w dłoniach ! Dzięki procesowi hartowania ( którym możecie przeczytać w innych moich wpisach) Była niestety, niezbyt smaczna, i żołnierze nazywali ją żartobliwie tajną bronią Hitlera.

12.04  Dzień CZEKOLADY !
Dziś

Czekolada jest sztuką ale i codziennością. Możemy szukać wytwornych czekolad w całej europie i na świecie. Francuzi i Belgowie przepychają się, kto z nich produkuje najlepsze pralinki. W każdym sklepie spożywczym, możemy kupić coś z czekoladą, lepszej lub gorszej jakości. Czekoladowe torty to powód do dumy, dla każdej Pani domu. Mamy też wiele produktów udających czekoladę, pachnących jak czekolada. A kubek kakao, to świetny początek dnia dla naszych dzieci. Dzięki nowym nurtom świadomej konsumpcji , powraca się do wysokiej jakości czekolady przerabianej na zimno bez cukru. Czy wyobrażacie sobie dzisiejszy świat bez czekolady ?

 

Na koniec Mój przepis, na ulubione i lekkie jak chmurka 'prawie babeczki' Inspirowane przepisem Michela Morana i Chillibite. Oraz na dekadenckie trufle w hartowanej czekoladzie.

Klapnięta babeczka z limonką

 

lemonchillo

Świetnie się przechowują i są bardzo leciutkie mimo, iż nie są zbyt wyrośnięte. Smakują przepysznie i orzeźwiająco. Najgorsze że można zjeść 4 i nawet nie zauważyć.

Składniki na 24 szt:

  • 250g masła
  • 300g czekolady gorzkiej
  • 100g cukru brązowego
  • 7 jajek
  • 5 łyżek mąki pszennej
  • 2 łyżeczki chilli
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 1 limonka
  • Do podania nitki chili, owoce pigwy i cukier puder.

Pokruszoną na równe kawałki czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej z masłem. Dodajemy chilli, cynamon i sok z połowy limonki. Odstawiamy do przestygnięcia poniżej 40C (czyli tak by w dotyku ze skórą nie wydawała nam się ciepła). Piekarnik rozgrzewamy do 200C. W misce roztrzepujemy jajka, i powoli wlewamy je do masy czekoladowe, delikatnie mieszając. Dodajemy mąkę (najlepiej bezpośrednie przesiewamy) i jeszcze mieszamy by pozbyć się grudek. Foremki do muffinek ( ja używam sylikonowych) wylewamy masą do 3/4 wysokości. Wstaw do piekarnika na 12-15 minut tak by lekko wyrosły, powinny być bardzo wilgotne w środku i mieć spieczoną skórkę. Koniecznie posyp skórką z limonki, opcjonalnie cukrem pudrem i nitkami chilli.  Najsmaczniejsze są na gorąco ale świetnie się przechowują po przestygnięciu :)

Fantazyjne pralinki, na podniesienie poziomu żelaza :
12.04  Dzień CZEKOLADY ! 

 Masa Ganache:

  • 200 gram czekolady deserowej
  • 100 gram czekolady gorzkiej 
  • 100 ml śmietanki 36% 
  • 1 Łyżeczka brandy
  • 1 Łyżka cukru pudru
  • 1 łyżka miękkiego masła

 Polewa, posypki i dodatki:

  • 100 gram czekolady gorzkiej
  • 50 ml śmietanki 36%
  • Kandyzowany imbir,
  • Kandyzowana skóra pomarańczowa lub
     aromat pomarańczowy
  • 2 łyżeczki ostrej papryki lub pieprzu cayene,
  • Cukier puder,
  • 2 łyżki Soplicy orzech laskowy
  • Drobno zmielone orzechy nerkowca

 


Czekoladę rozpuszczamy w tak zwanej kąpieli wodnej, dzięki której, czekolada nie przypali się. Należy przygotować 2 garnczki, tak by jeden pasował w drugi. Do pierwszego wlać wodę, a w środkowy wsypać pocięta w blenderze, lub startą na tarce, czekoladę deserową i gorzką. Wodę zagotować na małym ogniu i ciągle mieszając powoli rozpuszczać czekoladę. Gdy masa stanie się jednolita wyłączyć gaz i pozwolić masie lekko ostygnąć. W tym czasie śmietankę ubić mikserem wraz z cukrem pudrem, na pulchną masę. Gdy czekolada przestanie być gorąca, powoli połączyć ją ze śmietanką, ciągle mieszając mikserem na niskich obrotach. Dodać łyżeczkę brandy i masło. Całość delikatnie miksować do uzyskania lekko lejącej się, puszystej masy.

Masę dzielimy na 4 miseczki. Do jednej dodajemy 2 łyżki Soplicy orzech laskowy. Do drugiej łyżeczkę aromatu pomarańczowego. Do kolejnej ostrą paprykę. A ostatnią pozostawiamy bez zmian. Masy wstawiamy na 5 minut do zamrażarki.

Czekoladę na polewę kruszymy w blenderze i rozpuszczamy w kąpieli wodnej dodając stopniowo śmietankę, masa powinna być jednolita i mieć około 42 C. Odstawiamy do ostudzenia  na 10 minut, tak by schłodziła się do 27 C. Po czym ponownie delikatnie podgrzewamy o kilka stopni mieszając w kąpieli wodnej (w zagotowanej ale wyłączonej wodzie). Odstawiamy.

Masy czekoladowe wyjmujemy z zamrażarki i formujemy z nich kulki przy pomocy łyżeczki. Pomocna jest przy tym miska z zimną wodą do obmywania rąk. Czekoladki układamy na wyłożonej folią spożywczą blaszce.

    Czekoladki imbirowe:
    - z masy bez dodatków formujemy kulkę wokół kawałka kandyzowanego imbiru, całość obtaczamy w drobnym cukrze. A następnie w polewie czekoladowej.

    Czekoladki pomarańczowe:
    - masę z dodatkiem aromatu pomarańczowego lub skórki formujemy i zanurzamy w polewie czekoladowej, a następnie obtaczamy w cukrze pudrze.   

    Czekoladki z chilli:
    - doprawioną masę obtaczamy w czekoladzie i posypujemy odrobina pieprzu cayenne.

   Czekoladki orzechowe:
    - masę z dodatkiem orzechowej Soplicy formujemy, a następnie obtaczamy w drobno zmielonych orzechach i zanurzamy w polewie z ciemnej czekolady.    

Gotowe czekoladki układamy na zafoliowanej blaszce i schładzamy w zamrażarce co najmniej przez godzinę.Oczywiście możecie przygotować własne wersje smakowe, jest tu duże pole do popisu i mimo bałaganu w kuchni to świetna zabawa.

Jeśli macie ochotę na domowe pralinki z nadzienie, to zapraszam do mich innych przepisów. A co takiego Wy przygotujecie na Światowy dzień czekolady ?

DoradcaSmaku.pl zawiera materiały autopromocyjne marek należących do Prymat sp. z o.o.:

Prymat Kucharek tonaturalne smak