Zarówno baby drożdżowe, babki piaskowe, jak i mniejsze typu muffiny są w czasie świąt mile widziane.
Wszystkie mają jeden mały sekret, dzięki czemu wychodzą tak jak powinny. Chodzi tu oczywiście o użycie do ciasta składników w temperaturze pokojowej (+ w drożdżowych ciepłego mleka).
Kiedyś nie znając tej zasady robiłam wszystkie ze schłodzonych składników, przez co babki wychodziły nijakie, a czasami nawet z zakalcem, teraz stosując powyższą zasadę zawsze wychodzą tak jak chcę.
Upieczone babki można oprószyć cukrem pudrem lub polukrować i udekorować wedle własnego pomysłu.
Co prawda nic nie zastąpi babcinych tradycyjnych bab drożdżowych, ale w dzisiejszych czasach mamy większe pole do popisu, a jedyne co nas ogranicza to wyobraźnia.
Moje "babkowe" propozycje:
Kawowa babka piankowa z dżemem porzeczkowym (przepis)
Jogurtowe muffiny z rodzynkami
Składniki (odmierzamy kubeczkiem po jogurcie):
- 1 kubeczek (190 g) jogurtu naturalnego
- 3 kubeczki mąki
- 1½ kubeczka cukru
- 1 kubeczek oleju
- 4 jajka
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 4 łyżki rodzynek
- cukier puder do oprószenia
Przygotowanie:
Białka ubijamy na pianę, następnie cały czas ubijając stopniowo dodajemy cukier i żółtka.
Gdy cukier będzie rozpuszczony dodajemy po trochu jogurt i cienkim strumieniem wlewamy olej.
Kolejno wsypujemy mąkę i miksujemy tylko do połączenia składników.
Na koniec dodajemy rodzynki i delikatnie mieszamy.
Ciasto przekładamy do formy na muffiny wyłożonej papilotkami (do ¾ wysokości).
Pieczemy 15 minut w temperaturze 180°C.
Po wystudzeniu oprószamy cukrem pudrem.
Baba drożdżowa z makiem, rodzynkami i żurawiną (przepis)