Ciasteczka piekę dzień przed Wigilią ,nadziewam i chowam , przed rodzinką :) bez schowania nie doczekają Świąt .
Dla mnie najsmaczniejsza masa budyniowa , nadziewałam również masą kajmakową ,nutellą ,wszystkie smakują rewelacyjnie .PYCHA :)
♠♠♠♠♠♠♠♠♠♠♠♠♠♠
-
mąka 2,5 szklanki
-
masło 150 gram
-
jajka 2 sztuki
-
proszek do pieczenia 1 łyżeczka
-
ocet 1 łyżeczka
-
wiórki kokosowe 1/2 szklanki
-
czekolada mleczna 100 gr
-
masa do orzeszków:
-
budyń śmietankowy 1 opak.
-
masło 100 gram
białka ubijam na sztywno.
Do robota dodaję mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia oraz masło(temp. pokojowa),mieszam w międzyczasie dodaję żółtka oraz ocet, na koniec delikatnie dodaję pianę z białek.ciasto odstawiam na 1 godz. do lodówki.
nagrzewam formę do orzeszków ,w każdą dziurkę wrzucam kawałeczki ciasta i zamykam formę na początku przytrzymując rączki i tak postępuję z całym ciastem.
Zimne orzeszki nadziewam masą budyniową .
Czekoladę rozpuszczam w kąpieli wodnej .
Każdy orzeszek maczam w ciepłej czekoladzie a następnie obtaczam w wiórkach kokosowych.