W dzieciństwie nie przepadałam za pierogami z płuckami, zapach gotowanych płuc wydawał mi się dziwny :(
Po latach odważyłam się i kupiłam płucka, i zrobiłam pierogi .
Wyszły przepyszne , delikatny farsz w cienkim cieście .
Podsmażone na maśle .
CIASTO :
mąka 3 szklanki
sól 1 łyżeczka
gorąca woda
olej 1 łyżka
FARSZ:
płucka wieprzowe 1kg
cebula biała 2 sztuki
majeranek
sól do smaku
listek laurowy 2 sztuki
ziele angielskie 4 ziarenka
pieprz do smaku
FARSZ :
Płucka dokładnie wypłukać pod bieżącą wodą ,przełożyć do garnka dodać listek i ziele , gotować do miękkości .
Cebulę pokroić w piórka podsmażyć ,zmielić z zimnymi płuckami.
Doprawić solą , pieprzem i majerankiem.
CIASTO :
z podanych składników zagnieść ciasto ,wody dodać tyle aby ciasto było elastyczne i miękkie .
Przykryć ściereczką .
Odrywać po kawałku ciasta, rozwałkować ,wycinać szklanką krążki ,na które nakładać po porcji farszu, zlepiać ,wrzucać do wrzątku, gotować aż wypłyną.
Podawać na ciepło.
SMACZNEGO :)