Zarządzaj plikami cookies
Doradca Smaku logoandPrymat logo
Przyprawy, marynaty, sosy i musztardy w atrakcyjnych cenach! SPRAWDŹ

Sekrety mojego biszkopta

Biszkopt - ciasto na które każda pani domu ma swój patent, dziś poznacie mój.

  Biszkopt – ciasto znane każdemu, posiada tysiąc twarzy (od zwykłego, poprzez pieczonego z owocami, aż po torty). Bez niego trudno się obejść w nowoczesnej kuchni, zwłaszcza w dobie szalenie kreatywnych tortów z masą cukrową. Biszkopt stanowi bazę pod wiele ciast, dlatego jest jednym z najbardziej rozpowszechnionych i poszukiwanych przepisów. Jednak jak to ze słynnymi ciastami bywa, przepisów na biszkopt można znaleźć tyle ile pań domu. Każdy ma swój patent i każdemu się udaje. Ja mam swój od wielu lat niezmieniony, tradycyjny biszkopt bez proszku do pieczenia, tak jak robiły go moja mama i babcia.

Pamiętam czasy wielkich przedświątecznych wypieków, kiedy to zaprzyjaźnione kobiety zbierały się w jednym domu, zazwyczaj każdego roku u kogoś innego, z samego rana paliły w wielkim piecu, a potem cały dzień kręciły, ubijały i piekły wspaniałe ciasta, od biszkoptów po karpatki, szarlotki i serniki. Dziś tego zwyczaju już nie ma, nawet piec w moim rodzinnym domu został zburzony by nadać obszerności kuchni. Po wspólnym pieczeniu zostały już tylko okruszki wspomnień. Ja jako dziecko również w tym wielkim pieczeniu brałam udział, zazwyczaj dawano mi do ubijania pianę, pamiętam ze byłam bardzo zniecierpliwiona, gdyż mimo sztywnej, białej piany kazano mi kontynuować ubijanie, zaznaczę, że wszystko robiło się ręcznie, nikt nie miał elektrycznych mikserów. Dopiero z biegem czasu wyjaśniono mi,że im dłużej ubija się pianę, tym jest sztywniejsza i tym mniejsze ryzyko opadnięcia biszkoptów, serników itp.

A jak to się ma do tytułowego biszkopta ?
Otóż tą zasadę stosuję do dziś. Moj biszkopt składa się zawsze z trzech składników: mąki, jajka i cukru w proporcji na każde 1 jajko-50 gr mąki-30 gr cukru. A jedynym sekretem jest ubijanie piany na wolnych obrotach minimum 15 minut. Wiem, że ubicie piany z białek w kilka minut kusi niesamowicie, jednak biszkopt bez proszku do pieczenia, by pięknie wyrósł i nie opadł potrzebuje tylko cierpliwości i długiego ubijania. Nic więcej.

Sekrety mojego biszkopta
Ja mój biszkopt robię zawsze tak:
1.Najpierw decyduję, czy potrzebny mi mały czy duży, czyli zastanawiam się z ilu jajek ? Np. biszkopt ze zdjęcia, mały – z 3 jajek, forma o średnicy 22 cm.
2. Następnie mnożę podstawowe dozy przez ilość jajek : np. 3 jajka, czyli potrzebuję 50 gr mąka x3, 30gr cukier x3; Przygotowuję składniki.
3.Odzielam białka od żółtek.
4.Białka ubijam minimum 10 minut na wolnych obrotach, dodaje cukier i kontynuje kolejne 5 minut.
5.Następnie dodaje po 1 żółtku.
6.Dodaje mąkę przesianą prze sito i tu mam dwie opcje, albo odłożyć mikser i wymieszać drewnianą łyżką od góry do dołu bardzo delikatnie, albo zmiksować szybko na małych obrotach. Wiem,że co niektórzy mogą czuć się obużeni, gdyż ponoć pianę łaczy się z mąką tylko drewnianą łyżką, ale tak długo ubijana piana jest tak silna,że szybkie zmiksowanie na małych obrotach nic jej nie robi. Biszkopt ze zdjęcia właśnie tak zrobiłam, nie opadł i nie ucierpiał na tym.
7.Przekładam masę do formy i piekę w 180 stopniach do suchego patyczka.
8.Pozostawiam do wystygnięcia w otwartym piekarniku.

Sekrety mojego biszkopta
Podsumowanie: sekrety mojego biszkopta są dwa – odpowiednie dozy ( na każde jajko 50 gr mąki i 30 gr cukru) oraz bardzo długie ubijanie białek.
A jakie są wasze ?

Z pozdrowieniami
Iwona 

caralajna 01.07.2013 22:12
upiekłam biszkopt z Twojego przepisu wczoraj, wyszedł idealnie, był podstawą na ciasto konkursowe ;) mogę więc śmiało polecić.
caralajna 10.06.2013 20:35
ja nie mam niestety żadnego patentu na biszkopt, tym bardziej cieszę się że przekazujesz własny. jest nieskomplikowany i łatwo zapamiętać zasady. mi mama opowiadała, że w domu nie mieli nawet pieca do pieczenia, przygotowane ciasto zanosiło się do piekarza i gotowe odbierało o wyznaczonej godzinie. ciekawe jakie gadżety będą używać nasze wnuki.
miszelka 10.06.2013 12:31
Podobny przepis mam od mojej mamy- również bez proszku, a drugi znaleziony, ale już nie pamiętam gdzie. Ten drugi biszkopt ma proszek ale zaraz po upieczeniu i wyjęciu z piekarnika trzeba nim rzucić (z blachą :) oczywiście) z wysokości około 1 metra, wtedy jest idealnie prosty. W smaku wolę jednak wersję maminą :)

DoradcaSmaku.pl zawiera materiały autopromocyjne marek należących do Prymat sp. z o.o.:

Prymat Kucharek tonaturalne smak