Mistrzem tortów nie jestem i zapewne nigdy nie będę, ale uwielbiam je piec na domowe uroczystości - urodziny, imieniny czy święta. W wypiekach pole do popisu jest bardzo szerokie. Możemy wykorzystać różnego rodzaju kremy czy też owoce. Oto kilka moich propozycji.
Tort z pianką cytrynową i kremem toffi
Tort, w którym mieszają się smaki słodyczy z kwaskowatością. Z jednej strony słodki krem toffi z drugiej cytrynowa pianka i wiśnie. Tort zaspokoi nawet wybredne podniebienia.
Biszkopt:
5 jajek
2/3 szklanki cukru
2/3 szklanki mąki pszennej
1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
Pianka cytrynowa:
2 jajka
200 g cukru pudru
250 g margaryny
Sok z 1 cytryny
1,5 łyżki żelatyny
Krem toffi:
250 g kremu toffi
250 g margaryny
Cukrowe róże:
125 g PALMY
65 ml wody
0,5 szklanki mąki pszennej
30 dag cukru pudru
Aromat pomarańczowy
Kolorowe barwniki
Dodatkowo:
100 g wiśni w spirytusie
Czekoladowe kuleczki do dekoracji
Biszkopt:
Białka oddzielamy od żółtek. Białka ubijamy na sztywno, stopniowo dosypujemy cukier. Gdy piana jest lśniąca i błyszcząca dodajemy kolejno po jednym żółtku, miksujemy na wolnych obrotach. Mąki przesiewamy przez sitko, wsypujemy partiami do masy. Mieszamy szpatułką do połączenia się składników. Robimy to delikatnie, aby masa nam nie opadła. Masę przelewamy do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy o średnicy 22 cm. Wyrównujemy i wstawiamy do nagrzanego do 160*C piekarnika. Pieczemy przez 35-40 minut. Po tym czasie wyjmujemy biszkopt z piekarnika, upuszczamy na podłogę z wysokości ok. 50 cm. Biszkopt wstawiamy do wyłączonego i uchylonego piekarnika. Studzimy i kroimy na 3 blaty. Biszkopt najlepiej upiec dzień wcześniej.
Pianka cytrynowa:
Margarynę ubijamy na puch. Pamiętajmy aby była miękka przed ubijaniem. Cukier puder przesiewamy przez sitko. Żelatynę mieszamy z odrobiną wody, odstawiamy do napęcznienia. Do garnka wlewamy wodę. Podgrzewamy. Nad garnkiem umieszczamy metalową miskę. Wbijamy jajka. Zaczynamy miksować, stopniowo dodajemy cukier puder. Masa musi być puszysta. Ciągle ubijając wstawiamy miskę do zimnej wody. Dokładamy po łyżce puszystej margaryny oraz wlewamy sok z cytryny. Żelatynę podgrzewamy w kąpieli wodnej. Przelewamy do masy, miksujemy do połączenia się składników. Odstawiamy na chwilę aby masa troszkę stężała.
Krem toffi:
Margarynę ucieramy na puszystą masę. Stopniowo dokładamy krem toffi (podobny do nutelli). Miksujemy na gładki krem.
Cukrowe róże:
W garnku rozpuszczamy margarynę z wodą. Następnie dodajemy mąkę i energicznie mieszamy. Musi powstać gładka masa. Studzimy, przekładamy na stolnicę i stopniowo dosypujemy cukier puder i kilka kropel aromatu. Zagniatamy do uzyskania gładkiej i elastycznej masy. Masę zabarwiłam w większości zabarwiłam na pomarańczowy i czerwony kolor. To co mi zostało zamroziłam w foliowych woreczkach. Aby wykonać różyczki z rozwałkowanej masy wycinamy kółka (szklanką lub kieliszkiem- w zależności jaki rozmiar chcemy uzyskać). Układamy kółka w taki sposób, aby jeden zachodził delikatnie na drugi. Rolujemy do środka, wałeczek kroimy na pół i delikatnie rozkładamy płatki.
Złożenie ciasta:
Wiśnie odsączymy z alkoholu. W tortownicy układamy pierwszy blat biszkopta. Nasączamy go alkoholem z odsączenia wiśni. Wylewamy masę cytrynową. Wstawiamy do lodówki co całkowitego stężenia. Następnie układamy kolejny biszkopt, delikatnie dociskamy. Rozkładamy na nim wiśnie, smarujemy kremem toffi (zostawiamy 3 łyżki na wierzch). Układamy ostatni biszkopt, smarujemy go resztą kremu. Na wierchu układamy wykonane cukrowe róże i czekoladowe kuleczki.
Torcik śmietanowo – truskawkowy
Smaczny torcik z mrożonych truskawek i śmietany. Pięknie prezentuje się na stole podczas rodzinnych spotkań czy świąt. A masa śmietanowo – truskawkowa jest rewelacyjna!
Biszkopt (na 2 blaty o śr. 18 cm):
3 jajka
3 łyżki cukru
3 łyżki mąki pszennej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
Masa śmietanowo –truskawkowa (na jeden torcik o śr. 18 cm):
1,5 szklanki śmietany 36%
9 g śmietanfixu
2 łyżki cukru pudru
1 szklanka zblendowanych rozmrożonych truskawek
50 ml likieru truskawkowego
2,5 łyżeczki żelatyny
Dodatkowo:
1 galaretka truskawkowa
1,5 szklanki wrzątku
Śmietana 36% do dekoracji
Biszkopt:
Białka oddzielamy od żółtek. Ubijamy na sztywna pianę, stopniowo dodając cukier. Następnie kolejno dodajemy żółtka, miksujemy do połączenia. Maki przesiewamy przez sito. Dodajemy partiami do masy i mieszamy silikonowa szpatułką. Tortownicę o średnicy 18 cm wykładamy papierem do pieczenia. Przelewamy masę. Biszkopt pieczemy w 160*C przez ok. 25 minut (do ,,suchego patyczka”). Po wystudzeniu kroimy na 2 blaty.
Masa śmietanowo – truskawkowa:
Żelatynę rozpuszczamy w odrobinie wody. Odstawiamy do napęcznienia. Następnie rozpuszczamy w kąpieli wodnej (szklankę wstawiamy do garnka z gorącą wodą), delikatnie studzimy Śmietanę ubijamy na sztywno z dodatkiem śmietan fixu i cukru pudru. Żelatynę mieszamy z likierem i zblendowanymi rozmrożonymi truskawkami. Delikatnie przelewamy do śmietany. Miksujemy do połączenia składników. W tortownicy układamy blat biszkopta. Na niego wylewamy masę, wstawiamy do lodówki do stężenia. Galaretkę rozpuszczamy w 1,5 szklanki wrzątku. Ostawiamy do stężenia. Przelewamy na masę śmietanowo – truskawkową. Gdy cały torcik jest gotowy możemy go udekorować kleksami bitej śmietany.
Jeżeli chcemy przygotować jeden większy torcik np. o średnicy 24 cm wystarczy biszkopt upiec w większej tortownicy, a składniki na masę śmietanowo – truskawkową podwoić.
Tort pomarańczowo-kajmakowy
Uwielbiam pomarańcze i kajmak. W tym wydaniu smaki idealnie się uzupełniały, soczyste pomarańcze w galaretce, puszysta i lekka jak piórko masa kajmakowa i bita śmietana. Torcik sprawdzi się na każdej domowej uroczystości.
Tortownica 24 cm
Biszkopt:
3/4 szklanki mąki pszennej
3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
3/4 szklanki cukru
5 jajek
Masa pomarańczowa:
4 pomarańcze
1 galaretka pomarańczowa
1 galaretka cytrynowa
2,5 szklanki gorącej wody
Masa kajmakowa:
400 g kajmaku
200 g margaryny
1,5 szklanki mleka
1 budyń czekoladowy z cukrem (64 g)
2 łyżki kawy rozpuszczalnej + 1 łyżka wrzątku
2 łyżki żelatyny + 5 łyżek wrzątku
Dodatkowo:
400 g dżemu o smaku mango, ananasa i papaji
500 ml śmietany 36%
2 śmietan-fixy
2 łyżki cukru pudru
50 g płatków migdałów
Pomarańcza do dekoracji
Róże z masy cukrowej:
0,5 kostki margaryny PALMY
0,5 szklanki wody
1 szklanka mąki pszennej
60 dag cukru pudru
Aromat pomarańczowy
Pomarańczowy barwnik
Biszkopt:
Białka oddzielamy od żółtek. Ubijamy na sztywną pianę, stopniowo dodajemy cukier oraz kolejno żółtka. Mąki przesiewamy i stopniowo dodajemy do masy. Mieszamy silikonową szpatułką lub drewniana łyżką. Masę przelewamy do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy (same dno), delikatnie wygładzamy . Pieczemy w nagrzanym do 160*C przez 35-40 minut (do suchego patyczka). Gorące biszkopt wyjmujemy z piekarnika, rzucamy na podłogę z wysokości około 40 cm. Odstawiamy do wystudzenia. Po wystudzeniu kroimy na 2-3 blaty (wg potrzeb). Jeden układamy w tortownicy i smarujemy połową dżemu.
Masa pomarańczowa:
Pomarańcze obieramy i kroimy w kosteczkę. Galaretki rozpuszczamy we wrzątku. Łączymy z pomarańczami. Odstawiamy do delikatnego stężenia i następnie przelewamy na pierwszy blat biszkoptu. Odstawiamy do lodówki.
Masa kajmakowa:
W połowie mleka rozpuszczamy proszek budyniowy. Resztę gotujemy. Gdy mleko wrze mieszamy z proszkiem budyniowym. Energicznie mieszamy. Przykrywamy folią spożywczą i studzimy. Margarynę (w temperaturze pokojowej) ucieramy na puszystą masę. Stopniowo dodajemy po łyżce budyniu i masy kajmakowej, na końcu rozpuszczoną kawę. Gdy mamy dodane już wszystkie składniki miskę z masa stawiamy nad wrzącą wodą i ubijamy mikserem (powstaje nam bardziej puszysta masa). Żelatynę rozpuszczamy we wrzątku. Odstawiamy na kilka minut do napęcznienia, następnie ponownie podgrzewamy w ciepłej wodzie (wstawiałam szklankę do gorącej wody). Żelatynę dodajemy do masy, mieszamy i przelewamy na pomarańcze z galaretką. Wstawiamy do stężenia do lodówki. Po zastygnięciu przykrywamy drugim biszkoptem posmarowanym od wewnątrz resztą dżemu.
Śmietanę ubijamy na sztywno z śmietan fixami i cukrem pudrem. Smarujemy wierzch i boki tortu. Dodatkowo ozdabiamy rant tortu. Boki ozdabiamy połówkami pomarańczy i płatkami migdałów. Wierzch dekorujemy cukrowymi różami.
Przepis na masę cukrową:
W garnku rozpuszczamy margarynę z wodą. Następnie dodajemy mąkę i energicznie mieszamy. Musi powstać gładka masa. Studzimy, przekładamy na stolnicę i stopniowo dosypujemy cukier puder i kilka kropel aromatu. Zagniatamy do uzyskania gładkiej i elastycznej masy. Masę zabarwiłam zabarwiłam na pomarańczowy kolor. Aby wykonać różyczki z rozwałkowanej masy wycinamy kółka (szklanką lub kieliszkiem- w zależności jaki rozmiar chcemy uzyskać). Układamy kółka w taki sposób, aby jeden zachodził delikatnie na drugi. Rolujemy do środka, wałeczek kroimy na pół i delikatnie rozkładamy płatki. Masę, która nam zostanie spokojnie możemy zamrozić (koniecznie owiniętą folią spożywczą).
Tort piętrowy – typu szwarcwaldzkiego z kremem kukułkowym
Fakt pracochłonny, ale smaczny i efektowny. Tort przygotowałam specjalnie dla mamy, na jej urodziny. Tort składa się z dużego tortu szwarcwaldzkiego i małego przełożonego kremem kukułkowym.
Duży biszkopt:
Tortownica śr. 24 cm
5 jajek
1 szklanka cukru
1 szklanka mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
4 łyżki kakao
50 g margaryny
Mały biszkopt:
Tortownica o śr. 18 cm
3 jajka
3 łyżki mąki pszennej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
3 łyżki cukru
Krem śmietanowy:
1 l śmietany 36%
2 fixy (usztywniacze do śmietany) po 12 g
3 łyżki cukru pudru
250 g wiśni w żelu
50 ml likieru wiśniowego
Krem kukułkowy:
3 łyżki kremu kukułkowego
3 łyżki ubitej śmietany 36%
1 łyżka wódki
250 g mascarpone
Dodatkowo:
100 g wiśni kandyzowanych
50 g gorzkiej czekolady
Biszkopt ciemny:
Całe jajka ubijamy na puszystą masę z cukrem. Mąkę pszenną, proszek do pieczenia i kakao przesiewamy przez sito. Stopniowo dodajemy do jajek (miksujemy na średnich obrotach). Margarynę rozpuszczamy i przestudzoną dodajemy do masy, mieszamy silikonową szpatułką. Masę przelewamy na wyłożoną papierem do pieczenia formę o średnicy 24 cm. Pieczemy w nagrzanym do 180*C piekarniku przez ok. 40 minut. Studzimy i kroimy na dwa blaty.
Biszkopt jasny:
Białka oddzielamy od żółtek. Ubijamy mikserem na sztywną pianę. Stopniowo dosypujemy cukier i kolejno po jednym żółtku. Mąki przesiewamy przez sito. Dosypujemy do jajek, mieszamy szpatułką. Masę przelewamy do tortownicy o średnicy 18 cm. Pieczemy w nagrzanym do 160*C piekarniku przez ok. 25 minut. Po wyjęciu z piekarnika biszkopt upuszczamy na podłogę z wysokości około 50 cm. Studzimy w piekarniku. Po ostygnięciu biszkopt kroimy na dwa blaty.
Krem śmietanowy:
Śmietanę kremówkę ubijamy na sztywno z dodatkiem usztywniaczy i cukru pudru.
Wiśnie w żelu mieszamy z likierem wiśniowym. Jeżeli nie mamy gotowych wiśni w żelu możemy je zrobić sami. Około 500 g wiśni gotujemy z 0,5 szklanki cukru i 1 szklanki wody. Pod koniec zaciągamy 1 łyżką mąki ziemniaczanej rozpuszczone w niewielkiej ilości wody. Zagotowujemy i przekładamy do wyparzonych słoików.
Krem kukułkowy:
Serek mascarpone miksujemy z 3 łyżkami ubitej śmietany 36% oraz gotową masą kukułkową i łyżką wódki.
Złożenie ciasta:
W obręczy tortownicy 24 cm umieszczamy jeden blat ciemnego ciasta, wykładamy połowę wiśni w żelu z likierem. Następnie delikatnie łyżką wykładamy połowę ubitej śmietanki (krem śmietanowy). Bardzo delikatnie rozsmarowujemy. Przykrywamy drugim ciemnym blatem ciasta. Na wierzch wylewamy resztę wiśni. Na środku tortu układamy pierwszy blat jasnego biszkopta, smarujemy 2/3 kremu kukułkowego, przykrywamy drugim jasnym blatem. Wierzch małego torcika smarujemy resztą kremu kukułkowego. Wszystkie wykończenia (boki tortu ciemnego i wierch oraz boki małego) smarujemy resztą ubitej śmietanki 36%. Całość posypujemy startą gorzką czekoladą oraz dekorujemy kandyzowanymi wiśniami.
Tort jagodowy z roladkami
Tort zrobił wrażenie na gościach. Jest połączeniem lekkiego biszkoptu z masą jagodową i śmietanową. Dodatkowo boki zostały wyłożone roladkami z jagodami w żelu. Taki tort sprawdzi się na rodzinnych uroczystościach.
Biszkopt:
5 jajek
2/3 szklanki cukru
2/3 szklanki mąki pszennej
1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
Rolada jagodowa:
4 jajka
0,5 szklanki cukru
2/3 szklanki mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
250 g jagód w żelu lub konfitury jagodowej
1 łyżeczka żelatyny
1 łyżka wody
Krem:
750 ml śmietany 36%
24 g śmietan fixu
125 g serka mascarpone
2 łyżki cukru pudru
1 łyżka żelatyny
300 g jagód
Dodatkowo:
8 łyżek likieru o smaku pinacolady
200 g borówek amerykańskich
Biszkopt:
Białka oddzielamy od żółtek. Białka ubijamy na sztywno, stopniowo dosypujemy cukier. Gdy piana jest lśniąca i błyszcząca dodajemy kolejno po jednym żółtku, miksujemy na wolnych obrotach. Mąki przesiewamy przez sitko, wsypujemy partiami do masy. Mieszamy szpatułką do połączenia się składników. Robimy to delikatnie, aby masa nam nie opadła. Masę przelewamy do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy o średnicy 24 cm. Wyrównujemy i wstawiamy do nagrzanego do 160*C piekarnika. Pieczemy przez 35-40 minut. Po tym czasie wyjmujemy biszkopt z piekarnika, upuszczamy na podłogę z wysokości ok. 50 cm. Biszkopt wstawiamy do wyłączonego i uchylonego piekarnika. Studzimy i kroimy na 3 blaty. Biszkopt najlepiej upiec dzień wcześniej.
Rolada jagodowa:
Białka oddzielamy od żółtek. Białka ubijamy na sztywno, stopniowo dosypujemy cukier. Gdy piana jest już sztywna dodajemy żółtka. Miksujemy na wolnych obrotach. Wyłączamy mikser i dosypujemy partiami przesiana mąkę z proszkiem do pieczenia. Delikatnie mieszamy szpatułką. Masę przelewamy na wyłożoną papierem do pieczenia blasze o wymiarach 35x35 cm. Pieczemy w nagrzanym do 180*C piekarniku przez 12 minut. Jeszcze ciepły biszkopt odwracamy na czystą ściereczkę. Zdejmujemy papier do pieczenia. Jeszcze ciepła roladę zawijamy w ściereczkę. Pozostawiamy do wystygnięcia. Żelatynę mieszamy z odrobiną zimnej wody, zostawiamy do napęcznienia. Następnie rozpuszczamy ją w kąpieli wodnej. Dodajemy do jagód w żelu lub konfitury. Rozwijamy roladę i dokładnie smarujemy ją jagodami. Zwijamy i wstawiamy do lodówki. Roladę najlepiej przygotować dzień wcześniej.
Krem:
Żelatynę mieszamy z odrobiną zimnej wody, pozostawiamy do napęcznienia. Następnie rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Śmietanę miksujemy z usztywniaczem i cukrem pudrem. Dodajemy serek mascarpone, mieszamy na wolnych obrotach. Odkładamy 1/3 śmietany do osobnej miski. Wlewamy 1 łyżeczkę rozpuszczonej żelatyny. Do pozostałej części dodajemy jagody oraz resztę żelatyny , miksujemy do połączenia składników.
Złożenie tortu:
Na płaskim blacie układamy jeden płat biszkopta. Nasączamy go 4 łyżkami likieru o smaku pinacolady. Biszkopt smarujemy połową kremu jagodowego. Przykrywamy go kolejnym blatem ciasta. Znów nasączamy 4 łyżkami likieru. Smarujemy samą śmietaną. Układamy ostatni placek biszkopta. Wierzch oraz boki wykańczamy reszta kremu jagodowego. Roladę dzielimy na 11 kawałków. Każdy przykładamy do boków tortu. Na wierchu tortu wykładamy borówki amerykańskie do dekoracji.
Ciasto serce z kremem czekoladowym i masą cukrową
Bardzo prosty w przygotowaniu torcik w kształcie serca. Może być miłym prezentem lub niespodzianką dla bliskiej osoby.
Biszkopt:
4 jajka
4 łyżki mąki pszennej
4 łyżki cukru
1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
Krem czekoladowy:
100 g czekolady deserowej
330 ml śmietany 30%
1 fix do śmietany
1 łyżka cukru pudru
Masa cukrowa:
65 g margaryny PALMA
¼ szklanki wody
0,5 szklanki mąki pszennej
40 dag cukru pudru
Kilka kropel aromatu pomarańczowego
Czerwony barwnik spożywczy
Biszkopt:
Żółtka oddzielamy od białek. Białka ubijamy na sztywno, stopniowo wsypujemy cukier. Gdy białka są sztywne kolejno dodajemy po jednym żółtku. Miksujemy do połączenia się składników. Maki przesiewamy przez sitko i wsypujemy do masy. Całość łączymy ze sobą delikatnie mieszając łyżką lub łopatką. Gotową masę przelewamy do foremki w kształcie serca (około 21cm*21 cm). Wcześniej formę wykładamy papierem do pieczenia. Biszkopt wstawiamy do nagrzanego do 160*C piekarnika (z termo obiegiem) na 25 minut. Najlepiej biszkopt sprawdzić suchym patyczkiem. Gdy jest suchy i czysty oznacza, że ciasto jest już gotowe. Gotowy biszkopt wyjmujemy z piekarnika. Studzimy i kroimy na dwa blaty.
Krem czekoladowy:
Do garnka wlewamy śmietankę. Podgrzewamy. Dodajemy pokruszoną czekoladę. Podgrzewamy do momentu rozpuszczenia się czekolady (nie gotujemy). Studzimy. Śmietankę najlepiej wystudzić i wstawić do lodówki na całą noc. Następnego dnia ubijamy na sztywno z cukrem pudrem i fixem do śmietany. Masę dzielimy na dwie części. Jedną przekładamy biszkopty, a drugą część rozsmarowujemy na górze ciasta.
Masa cukrowa:
Do garnka wlewamy wodę i dodajemy margarynę. Rozpuszczamy. Gdy masa wrze wsypujemy mąkę. Energicznie mieszamy do powstania gładkiej masy. Ciasto musi odchodzić od ścianek garnka. Studzimy. Gdy masa nam wystygnie wyrabiamy ją z cukrem pudrem, kilkoma kropelkami aromatu pomarańczowego oraz odrobiną czerwonego spożywczego barwnika. Masa musi być gładka i elastyczna. Jeżeli uznamy, że taka nie jest możemy jeszcze troszkę dosypać cukru pudru. Masę rozwałkowujemy pomiędzy dwoma arkuszami papieru do pieczenia. Gotową delikatnie przekładamy na torcik. Nadmiar odcinamy. U góry foremką odznaczamy serduszko.
