Nietolerancja glutenu to problem, który dotyka coraz większą część naszej populacji. Dawniej słysząc o nietolerancji tej mieszaniny białek roślinnych, myśleliśmy o osobach chorych na celiakię czyli klasycznej, dającej pełne objawy chorobie. A teraz?
Teraz społeczeństwo jet bardziej świadome problemu, a nauka "poszła" do przodu. U coraz większej ilości osób rozpoznawana jest nietolerancja glutenu. Oprócz tej klasycznej postaci, istnieją także 3 inne: ubogo-objawowa, ukryta i skojarzona.
Gluten spotykamy w większości popularnych zbóż tj. pszenica, żyto, jęczmień, ale także orkisz i owies. Aby nie wywoływać u siebie przykrych dolegliwości związanych z nietolerancją oraz nie doprowadzić do degradacji kosmków jelitowych w błonie śluzowej jelita, należy wprowadzić dietę bezglutenową.
Ale co zrobić, gdy specjałem polskiej kuchni jest kotlet w złocistej, wypełnionej glutenem panierce? Czy unikać wszelkiego rodzaju panierek?
Nie, nie musimy rezygnować z ulubionych potraw, ale nieco je zmodyfikować, włączając bezglutenowe, ale i zdrowe produkty.
Takim rozwiązaniem są zboża nie zawierające glutenu, jak np. gryka, proso, quinoa czy amarantus - jedno z najstarszych zbóż o ogromnej ilości wartości odżywczych i zdrowotnych.
Jego ekspandowaną wersję można wykorzystać do wykonania złocistej, chrupiącej, ale zarówno delikatnej i zdrowej panierki.
Zapraszam do skorzystania z przepisu na sznycla indyczego w amarantusowej panierce:
Sznycel indyczy w amarantusowej panierce
Rozwiązanie jest smaczne i zdrowe, a zasmakuje nawet tym, którzy nie muszą stronić od glutenu :-)
