najlepiej spytać prof.Miodka ;-)

Cenna uwaga :) ale powiem, że zdarza mi się walnąć takiego byka, że w życiu bym siebie o to nie podejrzewała:)

Staram się pisać poprawnie aczkolwiek niektóre zasady pisowni obecnie zmieniły się w stosunku do czasów kiedy ja się ich uczyłam. Przed około pół wieku temu było czasem inaczej;)

sama mam problem czy pisać jedno i czy dwa więc piszę róznie;)

Zgadzam się z Janiną, zasady tak się zmieniają, że trudno nadążyć, zwłaszcza w pisowni razem czy osobno. A co do błędów... nie myli się tylko ten, co nic nie robi :)

ja mam tak samo jak Czyki ;) niby znane mi są reguły ortografii itp ale jak czasami piszę szybko i nie sprawdzę co napisałam to później, aż oczy wytrzeszczam jak ja mogłam tak napisać ;)

czasem tak bywa że nawet najlepszym wkrada się błąd :)

No widzisz, a ja zaufałam podpowiedzi. Napisałam dwa "i", ale skoro mi podkreśliło, to jedno skasowałam :) Język polski jest trudny, więc wybaczam sobie błędy ;)

trzeba to zglosic DS, dobrze ze jestesmy czujni :)

Nie zwróciłam jeszcze na to uwagi ,ale dobrze wiedzieć

generalnie końcówka -ia wymienna jest na -ii -Jest stewia? - Nie ma stewii :)

nie wpisywałam tego składnika także nawet nie wiedziałam trzeba by napisać i prosić aby to poprawili :)

Tu jednak nic się nie zmieniło. Ja dodam jeszcze, że nie zawsze -ia wymienna jest na -ii ;). Z tego co pamiętam w wyrazach pochodzenia obcego jest taka zamiana. Będzie akademii, stewii (na bank), cukinii (tu masa osób robi błąd)... ale dyni już przez jedno "i". W zdecydowanej większości piszemy jednak podwójnie - jakoś tak mało swojskich wyrazów mamy z tą końcówką.