Najczęściej nie ma różnicy

nie ma wielkiej różnicy bo na śniadanie i kolację zazwyczaj jem kanapki :)

W tygodniu do pracy kanapki a w sobotę i niedzielę na ciepło;))

Ja lubię zupy mleczne, grzanki z masłem, twarożek i tak najczęściej jem. W piątek już mąż jest w domu po kilkudniowej trasie, więc weekendowe śniadanko to najczęściej jajecznica z pomidorami (ukochane śniadanie mojego męża), serek wiejski z różnymi dodatkami, jakieś słodkie naleśniki albo placuszki. A kolacje to zazwyczaj jakieś sałatki (dla męża) ja wolę coś lżejszego (owoce, płatki z kefirem albo twarożek). Syn bywa w domu rano przed pracą i późno w nocy - żywi się wtedy zazwyczaj tostami.

Śniadanie w dni powszednie to kanapki zjadane w pracy a w weekendy mam czas więc robię śniadanie na ciepło: omlet, jajecznica, kanapki zapiekane z żółtym serem itp.

Dziękuję za odp. na moje pyt. Wszyscy będą otrzymywać na bieżąco po plusie. Ciekawe, ile z tych plusów zostanie za parę dni ?

w dni powszednie śniadanie jemy w pracy, córka w szkole. W weekend jemy razem i nie są to już kanapki

Kanapki przeważnie.

U mnie nie ma różnicy.

w tygodniu to tylko kanapki do pracy i do szkoły

w tygodniu zazwyczaj jemy kanapki, w weekendy jakieś sałatki, zapiekanki

W tygodniu na śniadanie najczęściej jest to kanapka lub sam serek wiejski z różnymi dodatkami. W niedziele często nie jadam śniadania bo obiad jest bardzo wcześnie.

na śniadanie zawsze są kanapki a na kolację to już róznie często robię sałatki ;)