niestety nie uzywam estragonu

ja w niewielkiej ilości oprócz innych ziół dodaję estragonu do fasolki po bretońsku

też kiedyś kupiłam ,ale chyba raz go dodałam do gulaszu ,leży sobie zapomniany.Inne przyprawy go wyparły.

Pytam, bo to chyba jedyna przyprawa, której nie lubię... a moja córka studentka odwrotnie...ostatnio poczęstowała mnie nawet rosołem z estragonem... i to z dużą ilością estragonu. U niej wszytko nawet sałatki jarzynowe, kotlety, surówki zawierają estragon. Tak się zastanawiam, może w ten sposób jej organizm sygnalizuje, że ma brak jakichś witamin, minerałów, składników odżywczych?

ja nie przepadam za tą ziołową przyprawą; moja teściowa dodaje do niektórych zup czy sosów

on ma trochę gorzki smak i nie przepadam za nim

do sałatek i surówek warzywnych, świeży można mrozić

Nie używam estragonu i nie znam smaku ani działania odżywczego;)

estragon ma bardzo wyrazisty zapach i smak,ja dodaję czasami do gulaszu lub do kurczaka,omletów, dodaję go pod koniec gotowania jakieś 10-15 min przed końcem:)Jeśli lubisz estragon możesz używać go do różnych potraw.

ja również nie używam i nie posiadam go w swych przyprawach

nie używam estrogenu

Ja niestety nie używam

zioła mam w ogrodzie i doniczkach, a stosuję głównie do sałatek i mięs