Coraz bardziej popularne są te nasiona i bardzo mi się podobają w koktajlach, ale sama nie próbowałam jeszcze. Myślałam, że w smaku są bardziej neutralne...

Wiem, że są wartościowe, ale ten wygląd, delikatnie mówiąc mało apetyczny mnie odstrasza.

nie próbowałam ich jeszcze

Nie znam takich nasion i nie używałam;)

A może ktoś ma jakiś fajny przepis? :)

Są smaczne, zdrowe. Robię z nich desery bądź piję z siemieniem lnianym i czarnuszką w celach zdrowotnych :)

Proponuję dodać do chleba, a nawet ten chleb posypać. Można je jeść ot tak. Czytałam chwilę temu, że Indianie (Ameryki Północnej) żywili się jedynie chia podczas długich wędrówek. Około 1 łyżeczka nasion wystarczyła im na cały dzień dostarczając energii i wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Jedli przeżuwając. Oczywiście moje pierwsze zetknięcie tak wyglądało. Co prawda nie łyżeczka, ale kilka ziarenek. Swobodnie można rozgryźć i zjeść niczym ziarna maku. Po chwili można wyczuć jak lekko pęcznieją :). Fajne. Lubię chia.

Można ich używać do zagęszczania, do musli, jogurtu, sałatki, wypieków chleba przez co będzie pulchniejszy. Zawierają dużo kwasów tłuszczowych, błonnika.

Chia czyli inaczej szałwia hiszpańska. Poza deserami można używać także do różnego rodzaju wypieków :) polecam, mają bardzo dużo wartości odżywczych i witamin :)

http://www.doradcasmaku.pl/przepis/364249/deser-z-chia.html i serdecznie polecam jako deser :)