Papryki w taki sposób nie robiłam ale robiłam suszone pomidorki koktajlowe z serem feta,zalane olejem z czosnkiem i przyprawami,stały bez pasteryzowania w lodówce i nic im złego się nie działo.Pytanie jakim serem nadziewasz te papryczki?

@ ben-ka w lodówce nie mogę trzymać bo za mało miejsca mam :) @BernadettaP można powiedzieć, że robiłem podobnie. Mieszałem fety i twaróg. Papryczki wcześniej zblanszowałem. Nafaszerowałem. Zalałem gorącym olejem (bez termometru podgrzewałem na oko. Jak wlewałem to wszystko syczało). Nic mi się nie zważyło. 2 miesiące minęły. Wyglądało apetycznie. Otwieram, próbuję, a tu ser skisł.

@ ben-ka w lodówce nie mogę trzymać bo za mało miejsca mam :) @BernadettaP można powiedzieć, że robiłem podobnie. Mieszałem fety i twaróg. Papryczki wcześniej zblanszowałem. Nafaszerowałem. Zalałem gorącym olejem (bez termometru podgrzewałem na oko. Jak wlewałem to wszystko syczało). Nic mi się nie zważyło. 2 miesiące minęły. Wyglądało apetycznie. Otwieram, próbuję, a tu ser skisł.

kiśnie ser. Zalewałem gorącym olejem i nie pomogło. Paprykę wcześniej blanszowałem. Może dodatkowo pasteryzować słoiki, ale tutaj się boję, że ser mi też zagotuje.

Pasteryzuj krótko tą faszerowaną paprykę serem.

krótko trzymać:)

nie robiłam nigdy ale czytałam aby zalewać zimnym olejem i trzymać w lodówce ale nie bardzo długo;)

ja zalewam olejem i do lodowki

Może spróbuj jak radzi @gosia56, ja jeszcze nie spotkałam się z tym co piszesz.

Jeśli nadziewasz samym twarogiem, to nie ma siły- przy zalaniu gorącym olejem ser lekko się zwarzy i papryczki za długo nie wytrzymają. To samo jeśli zalejesz je zimnym olejem i zapasteryzujesz. Ja robię papryczki z farszem z 25 dag sera twarogowego (firmy Alm....) i 10 dag fety. Zalewam olejem o temperaturze około 85 stopni, nic się nie warzy, a papryczki w lodówce mogą stać naprawdę długo, choć zazwyczaj znikają w ciągu kilku dni :)

Robić na bieżąco, nie pasteryzować, trzymać w lodówce do kilku tygodni, co ważne nie zalewać wrzącym olejem tylko gorącym.

Ja nadziewam fetą, zalewam gorącym olejem i stoją zazwyczaj ok miesiąca.

Pacpaw , myślę ,że nie wszystko da się przechować tak długo.Tak jak robiłeś to najlepszy sposób, może bardziej goracym olejem zalać i najwyżej do miesiąca trzymać. Ja tak jak ty mam zawsze problem z miejscem w lodówce choc lodówka wielka, mąż co jakiś czas robi mi remanent i przez parę dni mam przejrzyście hihi....