I u mnie na Wigilię postny ;)

Wigilijny barszcz jest u nas postny, a więc na wywarze z jarzyn. Wędzonych żeberek nigdy nie kupuję.

Zwykle na wywarze z warzyw i grzybów suszonych,a jak nie mam czasu rozpuszczam barszcz z torebki. Zdarzylo mi sie tez gotowac go na rosole drobiowym

W Wigilię obowiązkowo postny.

W Wigilię postny, ale na codzień na mięsku

na święta duży gar postnego, na zakwasie :) chociaż ja i na co dzień gotuję, ze względu na dietę córki, bez mięsne zupy

Tylko postny na Wigilię innego nie gotuję.

u mnie wigilię jest postny

jeżeli jest to barszcz podawany w wigilię to postny tylko na warzywach a jeżeli w zwykły dzień czy inne święto to robię różnie ale najczęściej na wywarze drobiowo-warzywnym bo taki nam najlepiej smakuje do popijania krokietów czy kapuśniaczków a barszcz jako zupę taką obiadową robię też na mięsie wieprzowym lub wołowym

barszcz na żeberkach w kazdy dzień ,jedynie w Wigilie barszcz postny

Eksperymentuję (poza Wigilią) i zazwyczaj gotuję na przeróżnych wywarach i rosołach, czasem na wędzonym mięsku, czasem na białej lub wędzonej kiełbasie, albo na żeberkach (niekoniecznie wędzonych), od czasu do czasu dodaję świeże lub suszone jabłka, wędzone śliwki suszone, albo suszone grzybki, no i koniecznie sporo warzyw - ale oczywiście na koniec dobrze odcedzam :)

Na wigilię na zakwasie ale w ciągu roku na rosole z poprzedniego dnia, surowych lub wędzonych żeberkach, wędzonce, boczku.

w wigilię raczej postny z domowym zakwasem a na codzień zabielany na wywarze z mięsa lub tez samej wodzie