pierwszą rzecz ugotowałam w wieku 23 lat czyli 5 lat temu, gdy po raz pierwszy wyprowadziłam się z domu i zamieszkałam z przyszłym wtedy mężem. w domu rodzinnym nie robiłam nawet jajecznicy, gdyż kuchnię zdominowała całkowicie moja mama, która jest świetną kucharką, też samoukiem i uwielbia gotować. najpierw to był obowiązek, żeby cokolwiek ciepłego zjeść w domu, bo mój jest kompletnym beztalenciem jeśli chodzi o gotowanie. ale szybko stało się przyjemnością, gotowanie działa na mnie odprężająco i mimo małego doświadczenia jakoś mi wychodzi to moje pichcenie.

gotuję bo bardzo to lubię

teraz kiedy mam więcej czasu lubię gotować

ja osobiście wolę bardziej piec niż gotować, ale lubię to robić

Bardzo lubię gotować a zwłaszcza piec ciasta ale nie jest to moja wielka pasja, cieszy mnie jak rodzince smakuje i to bardzo motywuje mnie do przygotowywania potraw.

bardzo lubię gotować

hmn,piec nauczyłam się w szkole podstawowej dzięki siostrze która dużo starsza była cukiernikiem,potem poszłam do szkoły chemiczej o profilu analiza środków spożywczych więc chcąc nie chcąc zawsze dłubałam w jedzeniu:DPotem była dietetyka więc też jedzenie,a teraz gotuję bo lubię choć jednak wolę piec a jeść trzeba..sama widzisz:)

lubię gotować i piec, cieszy mnie jak wszystkim smakuje - na początku to obowiązek teraz to przyjemność - ale nie wielka pasja

jak coś robię,to robię to z pasją albo wcale,więc mogę odpowiedziec ze tak, ale nie powiem, mam tez dni, kiedy nie chce mi się gotować, wtedy robię sobię przerwę i ładuje baterię na nowy dzień:)

wszystko zależy od dnia i nastroju- ale w 90% gotowanie to sama przyjemnostka