hodowałam pieczarki, raz dość dużo miałam innym razem mało więc różnie z tym jest, czasem się wrócą koszty a czasem nie

miałam je na jesień

nie, ja nie hoduję

Pieczarki hoduję od dawna. Moim zdaniem warto. Nie jest to kłopotliwe. Wystarczy ciemne miejsce, średnio-ciepłe i woda. Pora roku nie ma znaczenia. Ja trzymam je w kotłowni. Jeśli chodzi o zbiór to bywa różnie, czasami mam ich tyle że nie wiadomo co z tym robić a innym razem jest mniej. Nie wiem od czego to zależy. Potrzeba czasu żeby wyrosły ale nie potrzebuja jakiegos wielkiego zaangażowania hodowcy :) wystarczy dbać żeby podkłady nie wysychały i zbierać :). Co do boczniaków to aktualnie jestem w trakcie hodowli - to mój pierwszy raz i jeszcze nie do końca wiem co i jak. Może dlatego wydaje mi się ze pieczarki są łatwiejsze w uprawie. Ale pierwszą partie boczniaków już zebrałam więc nie jest źle :). Jeśli masz jakieś konkretne pytania to pisz na priv , jeśli tylko będę mogła to chętnie pomogę.

A w następnej kolejnosci zabieram się za shitake ;)

Ja nie hoduję, bo nie mam miejsc. Ale jeżeli chodzi o pieczarkę to tak jak pisze @Aannkaa82 dość prosta uprawa i plony zadowalające, znam pewne opinie ;)

nie nie hoduje

ja kupiłam wraz z sąsiadką ziemie ze specjalną grzybnią i testowałam :) naprawdę obchodziłam się jak z jajkiem i stosowałam się do wskazówek i nic z tego nie wyszło.. jedna mała pieczarka i to padła zanim zdążyłam ja uciąc :P a moja sąsiadka robiła tak samo i zebrała ze 3kg ślicznych pieczarek :) po tym teście zraziłam się, szkoda CZASU i pieniędzy hheh za tą cenę mogłam kupić w sklepie ze 3 kg gotowych pieczarek :D

kiedyś chciałam kupić ale nie miałam gdzie je trzymać

ja nie hoduję