Ciężko powiedzieć, nawet jeśli raz się na czymś sparzę to próbuje kolejny, w kuchni tak łatwo się nie poddaję.

U mnie całe mnóstwo

Nigdy nie daję za wygraną, jeżeli coś mi nie wyjdzie za pierwszym razem ,to będę ropbić do skutku, po prostu mnie "gryzie i korci" nie daje mi spokoju aż dopnę swego;)

może tiramisu :)

jeszcze na taką nie trafiłam

Owoce morza, nie robię bo nie lubię i nie podjęłabym sie ich przygotowania. Boje się piec chleba na zakwasie, może kiedyś sie w końcu odważę ;)

ja również nie natrafiłam aby mi nie wychodziła ,raz mi sie wyszzly pierogi to następnym razem już mi wyszły

ja chyba nie mam takiej potrawy której bym się bała robić, choć nieraz się zdarzy że coś nie wyjdzie, nawet danie które robię od lat :)

Nigdy nie podjęłabym się zrobienia flaczków

owoce morza, nie podjęłabym się ich przygotowania

ja dopiero wszystkiego sie uczę narazie robie proste potrawy i przyjdzie czas na te trudniejsze których jeszcze nie robiłam ale jakoś sie nie obawiam trudności spóbuję raz a jak się nie uda to następny raz nawet mistrzom zdarzaja się wpadki więc co dopiero mnie

Jeśli coś mi nie wyjdzie tak jak bym chciał, robię to po raz drugi i wtedy jest już dobrze :)

nawet jeśli mi nie wychodzi, to łatwo się nie poddaję