Często jest tak, że nasiona są po prostu przepakowywane i nabijana jest inna data przydatności. Ja kiedyś kupiłam ten szczypior i pięknie mi powschodził, ale nie był z Biedronki ale innej firmy.

tak okolice środy ślaskiej

Pierwsze wyszły mi cieniutkie, jak igła. Drugie więc zaraz po posianiu i podlaniu nakryłam "czapą" z woreczka foliowego. Zrobiłam foliak ;) W tej doniczce trawka wyszła szeroka i masywna :) Czekam więc dalej ;)

miałaś szczęście, bo ja czekam już trzy tygodnie i nic!!

a do czego używa się taką trawę?

To szczypiorek, ale ma kształt płaski, jak trawa, a nie jak tradycyjny szczypiorek. Smakuje czosnkowo, choć to chyba zależy od odmiany.

Na twoim miejscu bym zareklamował te nasionka w sklepie - skoro sprzedają taki chłam, niech zwracają kasę. Miałem podobny przypadek z "mini-szklarnią z rzerzuchą" z Lidla. Z całej torebki nasion wykiełkowało tylko kilka roślinek. Zabrałem to do sklepu razem z paragonem i... oddali pieniądze bez żadnych pytań.

No tak, tylko mi będzie trudno udowodnić, że to ich nasionka ;) Paragon co prawda mam, bo razem z nimi kupowałam coś cenniejszego, ale opakowań od nasion już nie mam. W tym wypadku odpuściłam, bo to powiedzmy tylko 2-3zł, ale jak jest coś droższego, to również reklamuję - bez skrupułów ;)

nie kupuję w takich sieciach nasion tylko na ryneczku i pochodzące z okolicznych zakładów tj Katy Wrocławskie

Iza, to Ty jesteś z Dolnego Śląska?

... a mnie zacheciła do zakupu długa data przydatności ;) Tylko co mi z tego? Ciekawe czy mi od nich pietrucha naciowa i koperek wykiełkują ... haha :)

nie znam się jeszcze na sadzeniu, ale może za głęboko je posiałaś? tak mi przyszło na myśl.. w tym roku ja też mam pecha z nasionami, nie wyrosła mi bazylia, pietruszka ozdobna i majeranek teraz czekam bo kupiłam nowe nasiona i niedawno posadziłam Zewa ma rację, niestety oszukują często klientów poza tym żywotność nasion można sprawdzić wysypując je przed sadzeniem na zwilżoną ligninę lub inny materiał i poczekać czy wykiełkują,