a ja z chęcią poszłabym na taki kursik tylko nie mam okazji

Jak do tej pory nie miałam potrzeby,ale gdyby był w okolicy to z chęcią bym się czegoś nowego nauczyła:)Myślę że taki kursik to fajna sprawa i zabawa:)

Kiedyś wygrałam konkurs, w którym jedną z nagród było zaproszenie na warsztaty z Kurtem Schellerem, ale niestety odbywały się w bardzo niedogodnym dla mnie terminie i musiałam zrezygnować. Bardzo żałowałam, ale mam nadzieję, że jaszcze kiedyś uda mi się uczestniczyć w takich warsztatach.

nie nie byłam nigdy na żadnym kursie gotowania czy pieczenia wolę sama się wszystkiego uczyć :)

Nie mam możliwości żeby chodzić na takie kursy. Po za tym jak coś nie wiem to szukam informacji w internecie, albo pytam się Was na DS :)

nie mam takiej okazji by uczestniczyć w kursach , dlatego między innymi korzystam z porad DS

JA byłąm an 1dniowym kursie gotowanua w Irlandii :) Było fajnie!

Poznałam dziewczynę, której z okazji bodajże urodzin rodzina opłaciła kursik (bo krótki - to chyba kursik) u Kurta Schellera. Robiła więc i jadła fantastyczne rzeczy, które o dziwo nie takie straszne były jak się malują... Obejrzałam zdjęcia, wysłuchałam relacji. I pomyślałam sobie, że fajna sprawa. Niestety u mnie w mieście nie ma takiej możliwości.

Nie nigdy nie byłam

Jeszcze nie byłam ale bardzo chętnie bym uczestniczyła w takim kursie ale niestety nie mam możliwości

niestety nie

przydałby się jakiś z chęcią bym wzięła udział

nie byłam ani jak na razie się nie wybieram