ja tez nie mam reki do bazylii

w tym roku bazylią nie mogę się pochwalić. zieloną wystawiłem na podwórko to była pożywką dla ślimaków;) a czerwona stoi jak zaczarowana na parapecie... w zeszłym roku wystawiłem na ogród i piękne krzaczki miałem

ja też kupuję, ponieważ u mnie nie chce rosnąć

Jak dotąd wychodzi mi niezbyt duża :)

ja zawsze bazylię kupuję w doniczce, bo jakoś nie mogę swojej wyhodować :)

często sieje bazylię i różnie bywało, ale zauważyłam,że muszę spełnić dwia warunki zeby była ładna - dać jej jak najbardziej słoneczne miejsce i dużo wody- praktycznie każdego dnia, inaczej była mała a liście żółtawe, zamiast pięknej zieleni;

kiedyś miałam bazylię w ogródku, posadziłam po 2 w odstępach ok 40 cm i bardzo ładne wyrosły (w miejscu troszkę zacienionym. teraz uprawiam ja na parapecie. Wysiałam do jednej dużej doniczki i porozsadzałam po 1-3 w kubeczki po dużym jogurcie i wyrosła bardzo ładna. Gdy posadziłam w za płytkiej doniczce to nie urosła, gdy posadziłam za dużo w doniczce to też nic z niej nie było.

Jakoś mi nie wychodzi hodowla tej roślinki, kupuję;)

kupuję w markecie, a ona za trochę więdnie

Odpowiednia gleba, jeśli sadzimy w ogródku to musi jej dopasować gleba, ale również żeby była dorodna musimy ją sadzić w odpowiednich odstępach. Jeśli w doniczce to odpowiednio duża doniczka, te kupne od razu trzeba przesadzić.

do tej pory nie sadziłam bazyli.

A ja i siałam i wysadzałam taką z super marketu i rosną obie pięknie , ale ja mam mały tunel z pomidorami i własnie ziołami , musi być wilgoć i woda , to podstawa i uszczypuję jej kwiatostany by rosła , a nie szła w nasiona .moja dorasta do 50 cm

a jeśli chodzi o ślimaki , to nie stety muszę sypać te niebieskie granulki , bo inaczej , zjadły by wszystko ;/