jeszcze nie przygotowuję, dopiero w piątek i w sobotę

uwielbiam święta u teściów :D robię tylko sałatkę śledziową i babkę piaskową. no może jeszcze sernik ;) ale za to będę piekła z 10 bochenków chleba ;)

nic jeszcze nie szykowałam

W tym tygodniu zacznę pichcić , teraz zakupy i porządki

na razie jeszcze nie robię dopiero w piątek

Dzisiaj jeszcze nic nie robię - zaczynam od czwartku.

Jeszcze nie przygotowuję jedzenia świątecznego - póki co robię zakupy ;) W czwartek zacznę. Najpierw przygotuję buraki na ćwikłę z chrzanem, a połączę następnego dnia, aby zdążyły się przegryźć :) W piątek piekę puszysty piernik i zebrę oraz drobne babeczki do święconki i do kawki, a myślę też nad mazurkiem, a więc i kruchy spód pod niego. W sobotę wywar z wędzonki na żurek, gotowanie jajek na pisanki oraz sosy chrzanowe, żeby się przegryzły do niedzieli. Również pieczenie sernika do południa, a wieczorem zarobienie ciasta na babki drożdżowe - pieczenie na świeżutko, czyli w niedzielę wcześnie rano. Jeśli będę piekła boczek z czosnkiem lub inne mięska, to też w sobotę, aby były jak najświeższe.

jeszcze za wcześnie zacznę w piątek

Zakupy najpierw, wypieki od czwartku;)

jeszcze nic nie przygotowuję , dopiero zacznę w piątek

wstawiłam mięsa do marynaty

Jeszcze nic nie przygotowałam, mam dopiero część zakupów

Dzisiaj zapekluję szynkę i zaczynam już powoli robić zakupy świąteczne