ja kupuję w doniczkach i przesadzam, siać nie sieję .....

Ja już nic nie sieję, chyba mam za ciężką rękę do tych roślinek, jak potrzebuję, to kupuję w doniczce, udało mi się tylko wyhodować seler naciowy i tak sobie rośnie w kuchni już 2 lata.

ja kupuję ziółka w doniczkach nie sadzę z nasion

Ja jeszcze wczoraj sie zastanawiałam jak pieknie mi roslinki rosną na oknie , zimą lepiej niż latem :) Tak choduję bazylie , oregano , szczypiorek

tylko latem mam bazylię i oregano w doniczce ale na dworze w mieszkaniu nie choduję

w domu nic nie sieję

Kiedyś siałam bazylię. Nasionka były w takiej jakby bibułce, trochę to przypominało herbatę ekspresową w okrągłych torebkach. Przysypałam to cienką warstwą ziemi w doniczce i po kilkunastu dniach zaczęło kiełkować i rosnąć. Podlewałam codziennie ale po trochu i trzymałam na półce przy oknie ale nie na bezpośrednim słońcu.

nie ja nie sieję w doniczkach

Ja także kupuję w doniczkach i często się zdarza, że przez całą zimę mam świeże zioła :)

kupuję już wyrośnięte zioła, Jak posiałam, to mi nie wzeszły

z nasion wysiałam wiele ziół i... wszystko padło ;) kupuję sadzonki i wtedy jako tako rosną

sieję i sadze tylko do gruntu

nigdy nie siałam w domu, zawsze bezpośrednio do gruntu