myslę ze nie odmówię sobie małego ciasteczka ale innych potrafię sobie odmówić

nie jestem zapalonym kawoszem , dlatego nie codziennie ją piję:-), nie palę ani nie piję więc myślę , że jest OK!

Dla mnie używki to nie problem. Nie palę, nie piję alkoholu, bo mi nie smakuje, kawa to też nie dla mnie (piję tylko kubek waniliowego cappuccino dziennie i to nie zawsze)...

nie potrafię wyeliminować kawy, bo po prostu mi smakuje poza tym nie piję nie palę więc chyba jest ok,

właśnie kawa jedyna używka jaką posiadam:) Ale piję do dwóch dziennie więc to raczej mi nie szkodzi..mogę powiedzieć ze jestem beznałogowa:)

pije tylko kawę i to jedną dziennie

lubie winko, papieroska tez czasem, kawe ostatnio musze pic codziennie - wiec staram sie ograniczac ile moge, ale zycie to zycie :)

kawy nie piję, nie palę papierosów , a ponieważ robię sama nalewki to czasami na spotkaniach koleżeńskich degustujemy je - w rozsądnych ilościach

piję kawę i piwo ,ale muszę się wziąść ostro za siebie i zacząć ćwiczyć, przejść na dietę :)

W sumie piję codziennie kawę, ale myślę, że i bez niej mógłbym się obejść.

piję tylko kawę raz dziennie do śniadania z mlekiem

Jedyną moją używką jest kawa, ale myślę, że jedna a czasem dwie dziennie to nie alarm. Paliłam papierosy, ale rzuciłam już więcej jak 10 lat nie palę i rzuciłam nie ze względu na zdrowie głównie, ale ze względów finansowych

Nie potrafię odmówić sobie śledzia przepadam za nim hi hi .