Z tych foremek muffinki to prawie same wyskakują, ja jestem bardzo zadowolona. Mam też większe formy, takie keksowe oraz formę do babki okrągłą, w których piekę nie tylko ciasta, ale też chleby. Naprawdę niczym nie trzeba ich smarować, wszystko idealnie samo wychodzi :-)

Mam silikonową jakby blachę na muffinki więc do przenoszenia jest ok ale wolę wkładać w otwory papiloty,mam wrażenie,że w papilotkach lepiej wyrastają.

Mam bardzo dużo różnych foremek silikonowych na mufinki i jestem z nich zadowolona,nic nie przywiera-wręcz same z nich wyskakują:)

ja mam foremki z ikea i jestem z nich bardzo zadowolona, także mogę polecić

Testowałem takie foremki na 1 maja robiąc pierwszy raz muffinki. Miałem taką na 6 szt, forma jest miękka, więc od spodu lekkie naciśnięcie i wyłazi - trzeba uważać przy przenoszeniu.

widziałam fajne w tk maxie i się zastanawiam

Ja mam też takie pojedyncze foremki z Ikea i mogę je polecić, bo mufinki z nich bardzo łatwo się wyjmuje, a foremki z surowym ciastem bez problemu przenoszę do piekarnika. Dodatkowy plus to były niedrogie.

Ja mam i w sumie jestem z nich zadowolona, ale mogły by być większe :)

mam i polecam trzeba uważać przy przekładaniu formy na blache bo sa wietkie ale tak to sa super nic nie przywiera i nie trzeba natłuszczać

Formę silikonową najlepiej przed napełnienie ustawić na blasze i wtedy jest wszystko okej.

tak mam silikonowe foremki i od kiedy je kupiłam używam tylko tych bo są najlepsze

Warto kupić, ale trzeba uważać na jakość, moja znajoma kupiła takie, z których nie chcą zbyt dobrze wychodzić muffiny, ja ze swoimi nie mam problemu

są dobre nie narzekam