ładnie wyglądają ale wszytko na nich widać

Mi się takie podobają u kogoś, u siebie nie chciałam :))) nieraz widziałam ślady nie tylko rąk i rączek, ale choćby kropelki wody podczas płukania warzyw jak spadną to widać.. Nie polecam ze względów praktycznych, ale z wyglądu już tak :)

Nie wiem, ja mam w kuchni drewniane fronty i jestem bardzo zadowolona :-)

jesli chodzi o połysk to polecam lakierowane a nie foliowane bo folia sie może troche rysowac po jakims czasie przy przecieraniu sciereczka no i zachodzi niebezpieczenstwo ze folia zacznie się odklejać (tak jak na przykład z miękkich okładek książki czy podrecznika szkolnego) ale zastanów się czy połysk jest praktyczny bo jesli są dzieci to dolne szafki będa szybko wypalcowane, ale nie bedzie tego tak mocno widac jak przy gornych, gdzie pod katem swiatła widac smugi czy palce mimo ze starasz się unikac robienia takich sladów. Ja na przykład część frontów mam matowych i część na połysk. Mam nadzieję ze pomogłam :)

dodam ze dolne są na połysk a górne matowe - wygląda moze dziiwnie ale tez ciekawie i nietypowo, bo jesli juz widizałam mieszane fronty u kogos w kuchni to wlasnie odwrotnie niz u mnie ale co tam! tak mi wygodniej i praktyczniej

nie !!! ja mam sosnę bieloną super polecam kolor

Mój mąż robił meble i jak urządzaliśmy kuchnię to mi definitywnie wybił z głowy pomysł z lakierami. Widać na nich każdą plamkę i odcisk palca nie mówiąc o tłuszczu.

Mam meble na połysk i front zmywarki matowy. Kolory są takie same ale frontów nie było do tych mebli. To mit, że meble na połysk bardziej się brudzą, widzę to gdy myje całe meble. Front zmywarki też mi daje popalić. Meble z połyskiem myję płynem do szyb ale trzeba spróbować bo nie wszystkie płyny się nadają.

właśnie też myślałam nad takimi ale już sama nie wiem

nie polecam bo mam i nie jestem zadowolona :(