w wigilię robię sos, karpia smażę, i makiełki resztę wcześniej przygotowuję

u nas wszystko się robi w wigilię

Uszka, pierogi zawsze szybciej i mrożę. Ciasta dzień przed i resztę potraw już w wigilię :)

Ja wcześniej przygotowuję uszka pierogi kapustę i wszystko sobie mrożę

U nas ciasta, sałatki śledziowe, ryby w galarecie i occie i kapustę robimy wcześniej a resztę w wigilię: w kuchni pojawia się sześć kobiet i przy pracy jest okazja na pogaduchy:)- a może odwrotnie: przy pogaduchach jest czas na pracę:)))

Przygotowuję wcześniej np. farsze mam gotowe a resztę wszystko robię na świeżo ;))

wcześniej robię tylko uszka do barszczu, a cała reszta dopiero na wigilie :)

ja wszystko szykuję w wigilię

Galareta z karpia dzień wcześniej, podobnie barszczyk, kutia i farsze do uszek i pierogów. Kapusta z grzybami nawet 2-3 dni wcześniej (nabiera z czasem smaku i aromatu, jak bigos), karpie do smażenia pokrojone w dzwonka leżą w przyprawach 3 dni przed Wigilią. Pierogi i uszka lepimy w Wigilię. Ciasta różnie - zależy od rodzaju - pierniki mogą spokojnie poleżeć, zwłaszcza z dojrzewającego ciasta - upieczone z dnia a dzień są delikatniejsze i smaczniejsze - podobnie keks i drobne pierniczki.Kompot zrobiłam już kilka dni temu do słoików. Zapasteryzowany czeka na święta i naciąga smakiem.

wszystko w wigilię

wszystko robię w wigilię

Część w Wigilię, a część dzień wcześniej, bo najnormalniej w świecie nie zdążyłabym w jeden dzień wszystkiego przygotować, by o ludzkiej porze zasiąść do kolacji :)

część potraw przygotowuję dzień przed wigilią np barszcz i farsze