Wigilie spędzamy zawsze u rodziców i przygotowujemy potrawy które wszyscy lubimy więc nie mamy takich problemów.

nigdy takiej sytuacji nie miałam

Nie.Zawsze spotykamy się w gronie rodzinnym i potrawy szykujemy od lat takie same i wszyscy je lubimy

U nas tez nie ma takich problemów, potrawy na stole Wigilijnym wszystkim smakują :)

U MNIE NIE ZDARZYLO SIE TO JESZCZE ALE GDYBY MIALO TAK SIE ZDARZYC TO NIE ZWRACALBYM UWAGI NA TO I POWIEDZIALBYM PARE SLOW . JESTEM GORALEM U MNIE BY TO NIE PRZESZLO .

Jeszcze nigdy nie spotkałam się z takim zachowaniem

Raz spedzałam wigilię w gronie rodziny i znajomych ale nie zdarzyło się nic takiego nigdy. Z resztą ja mam to do siebie ze czasem jestem zbyt szczera więc gdyby coś takiego miało miejsce powiedziałą bym co o tym mysle

Jak dotąd, nic takiego nie miało miejsca :)

na wigilię u nas nikt nie wybrzydza

dorośli jedzą wszystko, dzieci jedzą tylko to co lubią:)

u mnie się jeszcze tak nie zdarzyło

wszystko jest na stole i każdy bierze to na co ma ochotę :) nikt na głos nie marudził, a jakby marudził to znając moją rodzinkę wszyscy by to zignorowali :)

wigilijne menu jest takie jakie jest i nie ma co marudzić. Przebierać można w I i II dzień świąt