Zdarzyło mi się kiedyś i od tego czasu piekę wszystkie ciasta do tzw. "suchego patyczka" :)

też mi się tak zdarzyło

Tak,raz miałam taki przypadek robiąc ciasto z przepisu zaciągnietego z internetu,dobrze,ze nie zastosowałam się do końca wskazówek osoby podajacej przepis.Ciasto byłoby spieczone na wiór!

zdarzyło się kilka razy

owszem zdarzyło mi się , ale w moim przypadku to trochę wina piekarnika muszę trzymać troche dłużej bo jak dam trochę wyższą temperaturę to sie przypala

zdarzyło mi się kilka razy

wydaje mi się, że właśnie sztywne stosowanie się czasu pieczenia danego ciasta może być zgubne w tym przypadku, ponieważ wystarczy wylać masę do większej/szerszej foremki, zmniejszy się wobec tego jego wysokość, a więc i czas pieczenia powinien być krótszy... natomiast spotkałam się z takim podejściem, że jak w przepisie jest zaznaczone, żeby piec 45 minut, to piecze się dokładnie tyle i nie sprawdza stopnia wypieczenia wykałaczką... ja jestem za starymi metodami - moja Mama zawsze sprawdzała, więc i ja sprawdzam :)

tak, mnie też się to zdarzyło

chyba, jak każdemu ;)

kiedys sie tak zdarzylo, ale zawsze mozna je nasaczyc

Zdarzyło, szczególnie przy francuskim. Gdybym przestrzegała sugerowanej temperatury i czasu to bym spaliła na węgiel :)

Oczywiście, że tak nie ukrywam;)

mi też oczywiście się zdarzyło