żona używa do słodzenia kawy i herbaty

mam suszona, nie używam, bo mi nie smakuje

nie używałam jeszcze stewii

używam suszonej dodaję do surówek gdzie jest potrzebny cukier latem dodawałam do mizerii.

Dodaję do sałatek i herbaty

słodziłam nią kawę, teraz nie słodzę ani kawy, ani herbaty i stoi sobie na półce

Czasami słodzę herbatę i kawę :)

nie używamy stewi ,jest trochę za droga

a używa ktoś z was do wypieków?ja kiedyś próbowałam zrobić ciasto ze stewią,ale wychodziło zdecydowanie za słodkie (aż gorzkie) albo w ogóle niesłodkie

Uzywam do slodzenia kawy i czasami potraw. w proszku i jakos slodzik.

Używam do słodzenia herbaty, ale bardzo rzadko. Do wypieków jeszcze nie próbowałam, ale ciągle noszę się z takim zamiarem. Na razie suszę listki, bo słyszałam, że suszona jest bardziej słodka. W wypiekach to widziałam tylko tutaj http://www.doradcasmaku.pl/przepis/307937/ciasto-z-jablkami-stewia-i-cynamonem.html

Używam do słodzenia herbaty, ale bardzo rzadko. Do wypieków jeszcze nie próbowałam, ale ciągle noszę się z takim zamiarem. Na razie suszę listki, bo słyszałam, że suszona jest bardziej słodka. W wypiekach to widziałam tylko tutaj http://www.doradcasmaku.pl/przepis/307937/ciasto-z-jablkami-stewia-i-cynamonem.html

Ja mam cały zestaw - suszone siekane listki, puder, pastylki oraz płyn. Tej w płynie i pudrze używam do deserów, koktajlu, zimnego napoju i surówek czy sałatki owocowej. Pastylek używam do słodzenia herbaty (kawy nie słodzę wcale) oraz np. zup mlecznych. A z tą suszoną mam największy problem, bo nie mogę wyczuć w jakich proporcjach ją dozować - używam przy gotowaniu kompotu, kiedyś słodziłam nią herbatę, ale tylko liściastą parzoną w imbryku. Muszę ją zmielić na pył i do wypieków zużyć.