mnie Twoje mielone kotlety z użyciem śmietany zaciekawiły i je po swojemu zrobiłam, ale dałam notkę z czyjego przepisu był pomysł....http://www.doradcasmaku.pl/przepis/308038/soczyste-mielone-ze-smietana-na-obiad-.html

Dokładnie, robiąc czyjś przepis jota w jotę wypadałby napisać skąd zaczerpnęło się inspirację i tyle. To chyba nie aż tak wiele.

jeśli przepis jest podobny albo taki sam to ja nie robię problemu Jesli jeszcze potwierdzony jest własnymi zdjęciami,Po to właśnie dzielimy się przepisami aby inni mogli z nich korzystać i dobrze jak pochwalą się własnym wykonaniem.Mnie to cieszy jak ktoś wypróbuje mój przepis i mu to wyjdzie.Nie popieram tylko podkradania cudzych zdjęć .Zrób ,skorzystaj i udokumentuj własnym zdjęciem.A jeśli ktoś nie życzy sobie aby ktoś korzystał z jego przepisów to oznaczyć przepis wystarczy jako prywatny,ale to nie o to chyba chodzi na tym portalu.Pozdrawiam

Sytuacja faktycznie wymaga wyjaśnienia. Ja właśnie przejrzałam Twoje fotki i dostałam ślinotoku i oczopląsu. Twoje dania są tak kolorowe i apetyczne, że dech zapiera.

Moja prośba o przeczytanie wiadomości jest skierowana tylko do p,Wójcik ,a nie wywołania zbędnej dyskusji.Nie robię i nie będę robił z tego problemu, jak sugeruje Wiesława1.Nie leży to w moim charakterze.Również się cieszę jak moje przepisy inspirują ,właśnie inspirują...Ale,jeżeli je powielamy dokładnie,a działamy na tej samej

platformie ,to obowiązuje pewna etyka,można zaznaczyć źródło.Żeby nie było dalszych niedomówień,w tym samym tonie napisałem do p.Wójcik. Zapraszam na mojego bloga i korzystania z przepisów ,bo to jest sens jego istnienia,ale miło będzie wiedzieć ,że ktoś "zna" autora.