na obiad zupa ogórkowa i pierożki z jagodami,zamknęliśmy okna aby upału nie wpuścic do mieszkania,wentylator kreci sie na "okragło" a przy nim miska z zimna wodą a napoje chłodzace sa w lodowce

lekki obiad na mieście,a dla ochłody zakupy w sklepach z klimatyzacją !

na szczescie zupa byla z wczoraj. a na drugie lekko dzis - ziemniaczki i salata ze smietana i pomidorem :) moze na kolacje zrobia jakas salatke, ale poki co mam ochote tylko na wode ;)

Obiad mam od wczoraj i dzisiaj mam luz przy zimnych napojach i lodach

u mnie również podobna temperatura,obiad kombinowany-mięsko i sos z wczorajszego obiadu i kasza gryczana prażona do tego zimna maślanka:)

Najlepiej na zakupy do sklepów klimatyzowanych. A obiad sobie odpuściłam, wyciągnęłam mrożonki- oczywiście do odgrzania:)

Późnym wieczorem otwieram okna w całym domu , robię przeciągi , aby była cyrkulacja powietrza i rano przed siódmą zamykam okna , wentylator od rana chodzi . Na obiad zrobiłam chłodnik ogórkowy z jajkiem i racuchy z jabłkami.

Najlepiej jest w domu ,u mnie jest chłodno , chociaż dzisiaj cały dzień łaziłam po mieście , obiadu nie gotuję , bo dzisiaj nie mam dla kogo.

u mnie dzisiaj gołąbki

tak gotowałam klopsiki w sosie pomidorowym z ziemniakami i surówką bo coś trzeba jeść :)

gotuje, dzisiaj mam ziemniaki, sojowe flaczki ze słoika, i fasolkę

w tej chwili temperatura w cieniu 37 stopni. Konsumuje twaróg wiejski z malinami mocno schłodzone, a gotuję szparagówkę;)

dzisiaj na szybko racuchy z jabłkiem i bananem piekłam na dwie patelnie 15 minut i gotowe