Mam swoją wędzarnie. Do jej środka prowadzi "tunel" na którego początku rozpala się gałęzie a do komory dochodzi tylko dym i tak się najlepiej wędzi. A z reguły nie używamy gałęzi a paliki by wolniej się paliło drewno. Wędzonki wiszą na wysokości 1,5 m

Ja też mam wędzarnię zwykłą z beczki , palenisko (tunel) 1.5m długosci robię tak jak opisane wyżej , górę beczki należy przykryć ,my mamy wycięte koło z desek ,ale nie bardzo szczelnie ,temperatury nie sprawdzam , za to oglądam moje wędzonki co jakiś czas ,duże szynki 2kg wędzimy ok 5h , małe boczki po 2h -3h zależy .nie ejst to wielką sztuką ,ja sama robiłam to pierwszy raz w życiu .Dobrze palić owocowym , bądż liściastym drewnem ,dokładać partiami , by nie spalić wędlin , bo dym tez jest gorący .Uważam iż nie tzreba się pakować w koszty ,jeśli masz zdolnego faceta , brata ,sąsiada zrobi ci za grosze .Ale to wybór każdego .Nasza ma 60cm szerokości i 1 m wysokości ,szynki powiesiłam na patyku grubszym .http://www.doradcasmaku.pl/przepis/304872/swiateczna-szynka-domowa-wedzona.html

my mamy taką amatorska z beczki metalowej,szynki wiszą na wysokości ok 1,5 m na metalowym drążku i są od góry przykryte,na dole jest wycięty mały kwadrat i przy nim robimy palenisko zazwyczaj z drzew owocowych lub olszyny, drewno się tli a dym ucieka do beczki i szynki się wędzą, drewno jest różnej wielkości porąbane na kawałki ale raczej bez gałęzi ale musi być mokre aby się wolno żarzyło

my mamy wędzarnię, którą wymurował mój mąż. Wędzi gałęziami z drzew owocowych, jedne są grubsze, drugie chudsze. Wędzonki wiszą tak na ok. 1,60 m, do wędzarni prowadzi taki jakby tunel, w nim się pali, a do mięs dochodzi tylko dym

U rodziny na wsi, amatorska wędzarnia składa się z ciegieł, cementu i beczki. Do beczki wkłada się mięso. a w korytarzy rozpala ogień i zatyka się dziurę by dym szedł do beczki. Używają drzewa z drzew liściastych (oprócz dębu) i drzew owocowych. A temp i całą resztą się nie przejmować. Chociaż w teorii, są dwa sposoby na wędzenie na zimno i gorąco.

ja mam małą wędzarkę ze stali nierdzewnej w której palenisko jest bezpośrednio pod wędzarką z tym, że jest przykryte pojemnikiem na wiórki. Wędzę drzewem olchowym lub owocowym. Najpierw trzeba rozpalic i rozgrzać wędzarkę aby była sucha w środku i włożyć mięso i powoli drzewo się tli i wędzi Z tym, że istotną sprawą jest peklowanie mięsa w solance.