Ja nigdzie nie przechowuje ,ponieważ zawsze butelka jest pusta ;)

Rzadko kiedy mam taki problem, ale mam specjalny korek do butelek z winem sprezentowany przez Przyjaciół razem z innymi fajnymi dodatkami. Chowam do lodówki, ale jakiś czas przed wypiciem wyciągam i odkorkowuję. No chyba, że zużywam do mięs... Nie trzymam wina dłużej niż do następnego dnia po otwarciu, a w zasadzie do dnia po nocnym otwarciu któregoś tam z kolei - jak to na imprezie. Wtedy mi czasami zostanie jakaś resztka.

Czasem jak zostanie to trzymam w lodówce zamkniętą :-)

trzymamy w butelce zakreconej albo zakorkowanej w barku

białe w lodówce, czerwone w temp. pokojowej , zamknięte korkiem;

trzymam w zamkniętej butelce w barku

w zakręconej butelce w barku.....jeśli coś zostanie

otwarte wino najlepiej przechowywać w lodówce

przechowuję w lodówce, w oryginalnej butelce zamknietej korkiem

zakorkowaną butelkę przechowuję w barku