ja nie suszę pomidorów

ja suszę w piekarniku

najlepiej na suszarce elektrycznej ale jeżeli nie masz to w piekarniku

Ja najpierw na słońcu parę godzin a dopiero potem w piekarniku... ale teraz nie ma słońca więc pozostaje tylko piekarnik lub kaloryfer :) Nie zapomnij posolić, ja kiedyś zapomniałam i miałam problem z dosuszeniem pomidorów :)

Wszystko suszę na kaloryferze albo pozostaje piekarnik

nigdy jeszcze nie suszyłam ale znajoma suszy w piekarniku pomidory Lima.

nigdy jeszcze nie suszyłam ale znajoma suszy w piekarniku pomidory Lima.

spróbuj w piekarniku

Suszę lekko posolone w uchylonym piekarniku z termoobiegiem w niskiej temperaturze. Trwa to kilka godzin.

Ja też suszę w piekarniku.

ja suszyłam kiedyś w piekarniku bo nie mam suszarki

Suszyłam w piekarniku, na kaloryferze i w mikrofalówce (ten sposób wymaga stałej kontroli i stania przy mikrofalówce non stop) - najwygodniejszy jest dla mnie piekarnik. Koleżanka ma wielką wielopiętrową suszarkę i choćby nie wiem jak pilnowała, to i tak zawsze trochę przesuszy przynajmniej niektóre warzywa czy owoce - wiadomo, że w każdej partii znajdzie się kilka cieńszych czy mniejszych sztuk. W piekarniku tylko raz w życiu udało mi się przesuszyć węgierki do tego stopnia, że się kruszyły - a mnie nie o to chodzi! Wolę zdecydowanie pomidory wysuszone do stanu elastycznego, a nie na wiór ;)

spróbuj w piekarniku