Tak jak piszą poprzedniczki soda z wodą bardzo dobrze zmywa, ale tez fajny jest ocet

mleczko do czyszczenia, i namaczam wodą na chwilę

mleczko do czyszczenia albo namaczam póznie proszek do szorowania

Staram się na bieżąco wycierać wszelkie plamy czy resztki jedzenia jak mi wypadną, ale chyba najczęściej myję ją właśnie mleczkiem, dobrze się sprawdza.

Soda, mleczko, ewentualnie można octem spróbować, na pewno jeśli to 'uparty' tłuszcz to musisz zostawić takie plamy na kilka minut żeby rozmiękły i potem trzeć.

jak miałam kuchenkę gazową to ją myłam mleczkiem do czyszczenia

Jest też w sklepach tzw. "Magiczna gąbka" ( dosłownie tak brzmi nazwa ), wystarczy ją zmoczyć wodą i wytrzeć kuchenkę. Jedyny minus to to, że podczas wycierania ściera się ta gąbka, ale dla mnie jest idealna, bo czyści beż zarysowań.

najpierw lekko namoczę i potem cifem wtedy ładnie czyści

Mi się kiedyś podczas gotowania tak przypaliła kuchenka (dodam, że nowa), że po zakończeniu nie byłam w stanie doczyścić NICZYM! Próbowałam i sodą i octem i przeróżnymi pastami ze sklepu i domowymi i nic... Nawet moja niezawodna na wszelkie przypalenia metoda wrzątku z octem i sodą (na wszystko inne skutkuje, tu nie chciało). Stal nierdzewna tak "złapała" przy palnikach - tam gdzie mi pociekło i przypaliła się przez to bardzo mocno, bo cały czas narażona na ogień aż do końca gotowania... Dopiero Mąż mi odczyścił PASTĄ BHP :)) nie wierzyłam, ale udało się. Zwilżył ciepłą wodą, nałożył pastę, odczekał trochę i szorstką stroną gąbki cierpliwie czyścił, aż zeszło wszystko :) znów jest jak nowa :) tylko ja (nauczona doświadczeniem) jak mi się coś poleje to zestawiam z palnika i myję od razu. Nie czekam już, że umyję jak skończę, bo to się na mnie odbija potem :P szczególnie, że wtedy to chyba jakieś konfitury robiłam czy coś - coś co długo się jeszcze gotowało zanim zabrałam się za mycie.

najlepsze są mleczka, soda i cytryna