Ja sok robię w gąsiorku czyli starą metodą i zawsze jaka warstwa owoców, taka warstwa cukru. Po przecedzeniu sok zagotowuję i przelewam do butelek.

Też gotuję sok i przelewam gorący do wygotowanych butelek z zakrętkami .Już nie pasteryzuję.Jeśli nie jest otwarty to śmiało przetrzyma zimę (u mnie stoi nawet 2 lata jak robię dużo)-jeśli już otworzysz to musisz trzymać go w lodówce:):)

trudno powiedzieć ja maliny zasypuję cukrem w słoiczkach i pasteryzuję stoją bez problemu całą zimę

Ja gorący sok przelewam do słoiczków i już nie pasteryzuję, zawsze przetrzymuje zimę

Cukru daję zawsze "na oko", po prostu sprawdzam, czy jest wystarczająco słodki. Zlewam gorący do butelek i nie pasteryzuję.

U mnie w księdze znajdziesz przepis i wskazówki :)

ja sok robię w sokowniku i na 1 kg malin daję od 300 g do 500 g cukru ( jeżeli chcę aby był bardzo słodki ) , wlewam jeszcze gorący do butelek , dla pewności można jeszcze pasteryzować ok. 10 mint

sok robię w sokowniku. zlewam później gorący do butelek wyparzonych i zakręcam. trzyma się całą zimę

Robię najwięcej przez sokownik ale zasypuję również cukrem w szklanym naczyniu i później zlewam. Cukru daję na oko;)

Cukier dodaję na oko, i jeszcze próbuję ,wlewam goræcy sok do butelek

Robię do butelek z sokownika i nie pasteryzuję .

ja robię sok bez cukru i się trzyma, także ilość cukru to już rzecz od ciebie zależna. Ja robię w sokowniku i zalewam gorącym sokiem i zakręcam, nie gotuje już i trzyma się całą zimę

Cukru sypię na oko, potem smakuję sok i w razie potrzeby dosypuję. Przelewam do słoiczków i pasteryzuję