Jestem za drewnianą, najlepiej bambusową, szklana tępi nóż :)

posiadam obie i używam obu ... zależy co mam do pokrojenia

Osobiście wolę drewnianą z drewna akacjowego,ta służy mi najlepiej.

Ja mam drewnianą parę lat i ekstra się sprawdza.

ja mam drewnianą i jestem z niej zadowolona

Ja używam w większości desek plastikowych - takie łatwiej jest utrzymać w czystości. Nie powinno się na jednej desce kroić np. surowego mięsa i warzyw. Plastikową mogę myć w zmywarce - łatwiej więc utrzymać ją w czystości. Uwielbiam jednak drewniane deski, ale używam ich głównie do krojenia pieczywa czy serwowania przekąsek.

mam drewniane deski a szklaną tylko używam do ryb, cebuli itp.

Mam kilkanaście różnych desek, z tworzywa sztucznego (twardy i elastyczny plastik, melamina), jedną z drewna kauczukowego i dwie z bambusa, jedną dużą szklaną i kilka klasycznych drewnianych (małe i średnie), jedną ceramiczną (jak wypalane kafelki). Nie wyobrażam sobie funkcjonowania i jakiejkolwiek pracy w kuchni przy posiadaniu jednej deski. Te tanie plastikowe myję w zmywarce, ale o te droższe bardziej dbam ;) Marzy mi się jeszcze marmurowa do ciasta kruchego. Na szczęście nawet te duże deseczki nie są kłopotliwe w przechowywaniu, nie zajmują wiele miejsca, więc spokojnie można mieć ich więcej, bo nie używam np. tej samej do pieczywa i np. surowego mięsa :)

ja ma drewniane, nie lubię szklanych. Mój mąż twierdzi, że na szklanych tępią się noże

ja mam drewniane i plastikowe. szklaną miałam, użyłam raz i wyrzuciłam... źle się na niej kroi i głośno... nie cierpię ;)

Osobiście bardzo nie lubię szklanych desek - a mam 2. Są nieprzyjemnie twarde i bardzo źle mi się na nich kroi. Najbardziej lubię drewniane, lecz do krojenia surowizny używam plastikowej. Te można kupić za niewielkie pieniądze, a warto mieć zdecydowanie bardziej niż szklaną.

mam tylko drewniane deski bo według mnie najlepiej się sprawdzają, szklanych nie używałam

Mam wszystkie trzy. Szklanej w rezultacie nie używam, z plastikowej korzystam bardzo rzadko, aby podczas krojenia kawałek plastiku też nie trafił do mojej potrawy. Mam kilka drewnianych , tak aby mięso i warzywa kroić oddzielnie.