jak rośnie to pęka, to nic złego.. ja robię 'pęknięcie kontrolowane', tzn. przed wsadzeniem do piekarnika nacinam szczelinę w cieście wzdłuż nożem.

dokładnie tak jak pisze caralajna. należy naciąć, wtedy nie pęknie sam. ja nigdy nie nacinam. dzięki temu każdy chlebek pęknie sobie po swojemu i każdy jest inny :)

Też nacinam ,ale nie zawsze,nawilżam piekarnik spryskiwaczem co jakiś czas(również ciasto)a ostatnio wkładam na spód naczynie z wodą,pomogło:)niektóre chlebki wyszły bardzo popękane,ale w sklepie też czasami takie są:)

Może masz za bardzo nagrzany piekarnik i dlatego;)

Chciałam nadmienić, że piekarnik mam nowy i temperatura pieczenia jest właściwa. Czasami tak jest, że chlebek wychodzi idealny, z ładną skórką, nie popękaną

zawsze piekarnik ma tą samą temperaturę, przy każdym pieczeniu chleba

To może być sprawa wyrobienia ciasta, albo sprawa drożdży jak również mąki;)

A ja słyszałam, że jak chleb pęknie z boku to oznacza że w piekarniku była niższa temperatura tzn gdzieś z boku lub z tyłu albo były drzwiczki uchylone.

trudno powiedzieć mi nigdy nie pęka :)

no wlasnie temperatura,z= zle wyrobione ciasto, drozdze - mozemy tylko gdybac...

wydaje mi się, że może to być również wina mąki ...

ja kocham po prostu popękaną, przypieczoną skórkę i cieszę się jak mi chleb popęka :)