ryż przesmażam na maśle i dopiero wówczas zalewam bulionem i gotuję

ja robię bardzo rzadko i jeszcze nie odnalazłam idealnego sposobu

też chętnie poczytam bo nie robię :-)

tez robię rzadko ale chętnie poczytam rady

nie robię , ale chętnie poczytam dobrych rad:-)

Chętnie zrobię dobre risotto, które zjedzą moi najbliżsi. Jak na razie nie zrobiłem takiego, które by ich powalało :)

podsmażam ryż na winie

U mnie rizotta nie chcą, więc nie mam przerobione jak mogłoby wyjść najbardziej idealne ;)

dodaję białe wino

dokładne otoczenie ziarenek ryżu tłuszczem i baaardzo mały ogień, popieram Gracera - kremową konsystencję łatwiej uzyskać na maśle. oczywiście jakość ryżu też nie jest bez znaczenia. często risotto można 'uratować' słodką śmietanką ;)

również dodaję białe wino :)

ja podlewam białym winem

Kremowe risotto: - nie płukać ryżu okrągłoziarnistego (z innego nie wyjdzie, a jak się go pozbawi mącznej osłonki to też nici z tego), - przesmażyć na oliwie (najczęściej wcześniej przesmaża się na niej szalotkę lub cebulę), - wlać odrobinę białego wytrawnego wina i poczekać aż odparuje, - stopniowo dolewać bulion (gorący), za każdym razem czekając aż odparuje, - dodać spory kawałek pokrojonego na mniejsze masła mieszając, aż się rozpuści, - wymieszać ze startym parmezanem lub grana padano, pecorino lub tego typu serem. Dodając zwykły żółty ser zrobimy masakrę... Dodatki typu szynka, mięso, owoce morza, warzywa, grzyby... podnoszą smak.