jeśli już to mielę w młynku na kawę

niewielką ilość mielę w młynku do kawy , przy większej ilości żarnowy będzie lepszy

Nigdy nie mieliłam kaszy,ale mieliłam mak w młynku do kawy,oczywiśie nie należy wszypywać zbyt dużo:)

niewielkie ilości tej kaszy mielę w młynku do kawy. tam są nożyki ;)

żarnowy zawsze będzie lepszy i skuteczniejszy (nie nagrzewa się tak mocno i nie ogrzewa zmielonej mąki) - jeśli potrzebuję małej ilości nietypowej mąki do ciasta, ciastek, chleba, to zawsze używam młynka do kawy, który mam właśnie do mielenia ziarenek i orzechów, ale już większe ilości mielę większym młynkiem do zbóż, który mam jako przystawkę do MUM-a, od DSa ;)

Też mielę w młynku do kawy

żarnowy na pewno będzie lepszy

tak jak piszą Doradcy, mała ilość na raz to można w młynku do kawy a jak więcej to trzeba przerwy robić lub żarnowe

tak małą ilość mielę w młynku do kawy, kupiłam żarnowy najtańszy i nie jestem zadowolona, bo jedynie co dobrze mieli to kaszę jaglaną, a z kaszą gryczaną ma problem a jak wsypię ryż to zaraz się zatrzymuję, czyli na to wygląda że lepszy będzie pewnie droższy. Bo młynek do kawy radzi sobie z każdą kaszą i ryżem.

miele w młynku do kawy i tez jest fajnie zmilone

też mielę w młynku do kawy

Ja mielę tylko w młynku do kawy, potrzebowałam małą ilość do ciasteczek

widzę że ktoś wszystkim dał minusy