ja np. często smażę ziemniaki w talarkach jak zostały z obiadu:)

Jeżeli zostanie mi makaron od obiadu to na kolację robię zapiekankę makaronową

jeżeli mi zostanie niewiele makaronu , rano jest z nim zupa mleczna , jeżeli zostaną ziemniaki odsmażam je następnego dnia do obiadu lub na kolację robię z nich placuszki

u mnie zazwyczaj wszystko się robi z nowych produktów. Mam 4 psy, więc dużo jedzą :) makaron, ryż, ziemniaki - uwielbiają :) zresztą wszystko co zostanie z obiadu :)

Zależy co zostanie. Np. z ziemniaków robię kopytka, knedle, przesmażam je... Jak zostanie makaron lub ryż to dodaję do nich np. warzywa i razem je podsmażam... Jak zostanie np. kotlet schabowy to przygotowuję z nim sałatkę...

Ziemniaki zużywam do klusek np. śląskich a makaron do zapiekanki

Ziemniaki zawsze wykorzystam na drugi dzień na kopytka lub placki, makaron jak mi zostaje to robię zupę pomidorową, jak zostanie mi mięso gotowane to bardzo lubimy pyzy z mięsem

Bardzo lubię odsmażane ziemniaki, zapiekanki z makaronu, ale mam też kury, tak że nic się nie wyrzuca jeżeli nie zostanie zjedzone;)

zapiekanki wszytko przyjmują :)

ja jak zostaną mi ziemniaki z obiadu to robię kopytka

ziemniaki odsmażam lub robię kopytka

u mnie nigdy nie zostaje na tyle dużo, aby wystarczyło dla wszystkich na drugi dzień. Czasem jedynie ziemniaki się odsmaża na śmietanie

to zależy jakich resztek,zawsze staram się nie marnować jedzenia i wszystko przetworzyć,najczęściej robię zapiekanki,pasty na chlebek