piję kawę codziennie z małego ekspresiku cisnieniowego,jest zdrowsza od kawy fusiastej

Ja unikam tzw parochy, czułam się po niej roztrzęsiona, a poza tym nie lubię fusów w kawie.

ja piję jedną kawę dziennie i to rozpuszczalną

"parzochy"

ja nie pijam kawy rozpuszczalnej, niby jest słabsza od kawy ziarnistej ale widocznie więcej w niej chemii, bo po pewnym czasie picia rozpuszczalnej miałam niemiłe odczucia kołatania serca, co dziwne teraz piję słabą "fusiastą" i nie mam takich dolegliwości

piję kawę ziarnistą świeżo mieloną parzoną z fusami taka mi najlepiej smakuje i nic złego się nie dzieje

Mam jakąś odrazę do kawy rozpuszczalnej, bez mleka nie wypię, a przyznaję że lubię dobrą kawę parzoną albo z ekspresu. Niestety w domu nie mam ekspresu, jak dałabym radę uskładać punkciki to chętnie zamieniałabym na taki gadżecik;)

Ja piję zwykłe jedną -dwie kawy dziennie, koniecznie z mlekiem, parzę ją w maszynce. Próby zastąpienia kawy zieloną herbatą kończą się niepowodzeniem, niestety wracam do niej po paru dniach przerwy :(

ja pije tylko kawę z ekspresu

piję tylko dwie kawy na dzień a czasami tylko jedną taką sypaną

ja lubię kawe rozpuszczalną 3 w 1

piję kawę sypaną, ale lata piłam rozpuszczalną i doszłam do wniosku że sypana jest zdrowsza. Mniej chemii mi, a kupuje w ziarenkach wiec wiem co piję. Na niektórych kawa może działać drażniąco np na wątrobę. Uważam że kawa uzależnia tak jak papierosy

Unikam picia tradycyjnej kawy rozpuszczalnej , bo po jej wypiciu moja wątroba daje znać o sobie. Mam ekspres ciśnieniowy i właśnie kawę z tego ekspresu piję najczęściej.