Jeśli syczy to znaczy że dostaje się powietrze, ale nie oznacza to od razu zepsucia. Spróbuj.

Jeśli syczy to znaczy że dostaje się powietrze więc nie został dobrze zamknięty słoik.

Myślę że mowa o dopiero co zrobionych przetworach,jeśli syczy czyli źle dokręcona była nakrętka,albo uszkodzony słoik i trzeba zjeść zawartość bo się zepsuje:)

Jak syczy tzn. że się nieszczelnie zamknął i niestety to co jest w środku jest najprawdopodobniej popsute. Zdarza się tak np. przy kiszeniu ogórków

to znaczy,że dostaje się powietrze i coś się zaczyna działać, jeśli stwierdzasz,że jeszcze dobre to najlepiej od razu zjeść, albo przełożyć i ponownie pasteryzować, ale ja osobiście bym się wyzbyła takiego przetworu, bo kto tam wie.Po prostu najlepiej sama oceń jakość tego przetworu.

Jeżeli zaczyna syczeć, to powinno się zmienić nakrętkę i pasteryzować ponownie, jeśli trwa to dłuższy czas, to może być już zepsuty :)

syczenie oznacza, że powietrze do9staje się do środka, trzeba zmienić nakrętke i ponownie pasteryzować słoik

Jak zauważyłaś to od razu po pasteryzacji to najlepiej przeznaczyć do zjedzenia albo zapasteryzować jeszcze raz, a jeżeli to dawniejsza pasryzacja to lepiej wyrzucić

Jeśli syczy to trzeba dobrze zakręcić ,jeśli nada syczy to wyrzucam

zależy co jest wewnątrz - kiszonki syczą, bo wydostaje się gaz, który powstaje w trakcie kiszenia, ale inne przetwory, kiedy syczą - raczej nie są zdatne do niczego! no chyba, że syczą zaraz po pasteryzacji, a to oznacza, jak napisał Motorek70, że pokrywka nieszczelna i zasysa powietrze w miejsce wytworzonej w czasie pasteryzacji próżni.

mnie jeśli zaraz po pasteryzacji syczą to zmieniam pokrywkę i pasteryzuję jeszcze raz

nie jest szczelnie zamknięty

dokręcić i pasteryzować 2 raz :)