ja podobnie jak adelajda swiezo zakupione zioła przesadzam do większych doniczek , dbam o wilgotność podłoża i baaardzo długo mam na parapecie. Nie daję drenażu.

ja sieję bazylię ,oregano i mięte nigdy nie robię drenazu w doniczce

Ja nie robię drenażu, ale zaobserwowałam, że te rośliny uwielbiają słońce i małą ilość wody

Dodam jeszcze, że kupiłam opakowanie bazylii z nasionkami na krążku, czyli nie do samodzielnego wysiewu, a do "zakopania" krążka pod cienką warstwą ziemi.

ja daję samą ziemię ale taką która przepuszcza wodę czyli lekką i nie zbitą i wysiewam nasionka czy też kładę krążek i przysypuję ziemią a wysiewam do doniczek z otworem który odprowadza nadmiar wody z podlewania na dno podstawki lub ozdobnej osłonki

ja wysiałam bazylię i nie robiłam drenażu w doniczce, ale za to dziurki na dnie mam, i podlewać trzeba tylko u podstawy a nie liście, ale najlepiej oczywiście bazylia wyrasta mi na działce i też ją później posieję:)

W ogródku bazylii jeszcze nie miałam, ale majeranek już tak - ładnie rośnie :) że nie wspomnę o mięcie, która jest jak chwast - pcha się wszędzie :D

ten drenaz sluzy do odciagania od korzeni nadmiaru wody. Jezeli masz doniczke z dziurka to jest to zbedny zabieg. Do drenazu uzywa sie zazwyczaj keramzyt, ale mozesz isc na spacer i rownie dobrze nazbierac sobie drobnych kamyczkow :)

nigdy nie sieję sama , kupuję gotowe zioła, przesadzam do większej doniczki i rosną ....

Ja preferuję drenaż pod każdą roślinką - nie tylko pozwala na odpływ nadmiaru wody z ziemi i korzonków roślin, ale też poprzez swoją strukturę i wielkość pozwala na dopływ świeżego powietrza do korzeni (zapobiega to zgniliźnie korzeni na skutek zalania i braku tlenu) - poza tym magazynuje wodę, a kiedy ziemia przesycha, to ma skąd czerpać odpowiednią ilość wilgoci - wierzch ziemi może być suchy, ale korzonki mają wilgoć :) Jeśli siejesz w skrzynkach balkonowych, to one najczęściej mają wewnątrz (na dnie) takie wypustki "kominki" na ok. 2-3 cm wysokości - na ich czubku wystarczy zrobić otworki, a do ich poziomu nasypać grubszego keramzytu lub rzecznego grubego żwiru o gradacji 25-50mm (możesz kupić w sklepie zoologicznym gruby żwir akwariowy) (u mnie ok.4zł/2kg) albo w BricoMarche keramzyt (ok. 4zł/2 litry). Możesz spokojnie wykorzystać do zbioru kamyków jakieś zaprzyjaźnione dzieciaczki, które połączą przyjemne z pożytecznym i będą się przy tym dobrze bawiły ;) Najlepsze są kamyki pochodzące ze strumieni i rzek, bo mają gładkie powierzchnie i brak im ostrych brzegów.

Mi podobnie jak Tobie zioła w doniczce szybko marnieją. Bazylię próbowałam już kilka razy i teraz się zniechęciłam. Rośnie mi tylko pięknie mięta

Dziewczyny, jeśli kupujecie zioła w doniczkach z marketów to się nie dziwcie, że padają, bo one nie służą do dalszej hodowli, a mają tylko dotrwać do czasu, aż zostaną wykorzystane do potraw - i to nie jest moja subiektywna opinia! Ja to usłyszałam w programie tv na temat ziół - o ile dobrze pamiętam, to program był nagrywany w jednej ze szklarni dużego producenta ziół i to osoba z tej firmy przedstawiła taką opinię :) Te zioła są odpowiednikiem ziół kupowanych w pęczkach, a doniczka z mokrym podłożem ma tylko zapewnić ziółkom dłuższą o kilka dni żywotność. Już proces tzw "pędzenia" tych roślin wyklucza w zasadzie ich dalszą hodowlę, bo są słabiutkie, mają cieniutkie i sporo wydłużone łodyżki, a korzonki są przeważnie (w trakcie wzrostu) zanurzone w wodzie a nie w ziemi, jakiej używamy w domach. Owszem, czasami udaje się jakąś uratować, sama wielokrotnie czyniłam takie próby i czasami się udawało, ale nigdy ta roślina nie przypomina takiej, którą samodzielnie wysiejemy! Raczej te zioła po dłuższym przetrzymaniu (nawet po przesadzeniu) jakby dziczeją i są bardzo marniutkie. Za to samodzielnie wysiewane albo sadzonki kupowane w sklepach nasiennych czy na targach bardzo ładnie i dorodnie rosną! Warto próbować, bo zarówno ziemia nie jest droga (i absolutnie NIE polecam wykopywania ziemi z ogrodu do hodowli!) ani nasionka, które zazwyczaj kosztują 1-3zł za opakowanie :) A wychodzi ich naprawdę sporo!

ja zawsze daję pare kamyczków na drenaż czy to w skrzynki czy doniczki