Kiedyś można było dodawać składniki jakie się chciało (czyli po prostu - jakich się użyło) bez korzystania z listy. Teraz jest fatalnie, bo każda "inna" choć wcale nie niespotykana rzecz powoduje problem - brak na liście składników jest do przejścia, ale brak możliwości akceptacji to już nie jest fajne. Nie korzystałam z gotowej listy, bo łatwiej mi wpisywać swoje, choćby i na liście widniało to w takiej samej konfiguracji. Wyjątkiem była "Sól" wpychająca się sama od dużej litery - co śmiesznie wygląda. Chciałabym aby taka opcja wróciła - wpisywania produktów istniejących na świecie, choć nie na liście. Tylko... wszyscy musieliby przestrzegać jednej normy - nie wpisywania marek, które nie są sponsorami.

wczoraj dodałam przepis i było ok. zobaczymy dziś... ja mam często problem wieczorem załadować zdjęcia... ładuję czwarty lub piąty krok i nagle błąd serwisu... szlag mnie trafia bo trzeba od nowa ładować foty i pisać składniki :/ przez ten cholerny program, po 20-ej, się cuda dzieją. czekam aż się on skończy... :/

nie mogłam wczoraj dodać żadnego przepisu i wybierając produkt z listy i wpisując je samemu z 8 przepisów żaden nie wszedł :(

mi też czasem płata figle to wpisywanie składników

Trzeba by to zgłosić do DS niech coś zrobią , żeby ułatwić dodawanie przepisów .

Dzisiaj 4 razy wklepywałam i mam sposób na DS. No powiedzmy na system. Przyjmuje mieloną kolendrę, ale mielony kmin już dla niego nie do przyjęcia. Wpisałam więc kmin mielony. Suszona kolendra be... ale kolendra suszona ok. Zamiast płatków chili (korzystam z nich często i tak wpisywałam) tym razem dodałam chili w płatkach. Udało się... Ale co przeżyłam to moje ;).

Dokładnie Borgia da się to jakoś przejść, ale się trzeba przy tym tyle na gimnastykować, że aż się odechciewa przy większej liczbie składników. Bo nie pokazuje wprost o jaki składnik dokładnie chodzi tylko trzeba strzelać albo sprawdzać wszystko po kolei. Przepisy powinno dodawać się szybko i sprawnie, a nie mozolnie i w poddenerwowaniu :)