JA mam ściany w kolorze pomarańczowym, meble w kolorz calwadosa. Bar dzieli mi kuchnie na część kuchenna i część jadalna, Pod oknem mam blat przy którym uwielbiam jeść posiłki :)

Moja kuchnia ma 14 m , mam duże okno od północy , jest wszystko w tonacji ciepłego beżu , jak na razie nic bym nie zmieniała.

Osobiście myślę nad białą kuchnią z blatami w kolorze drewna http://www.homebook.pl/inspiracje/kuchnia/24528_-kuchnia-styl-nowoczesny takie coś mi się podoba, choć meble pod ścianą zrobiłabym tak jak blat na przodzie, całość białą tylko blaty w kolorze drewna :) Do tej pory myślałam, że może to wyglądać nudno choć ostatnio będąc u znajomych przekonałam się, że wszystko zależy od dodatków :) Przepięknie dziękuję za odpowiedzi, czytając daje się wyczuć, że Kuchnia dla Was to wspaniałe miejsce :)

Moja kuchnia jest dostosowana do mojego wzrostu - jestem dość wysoka /182 cm/ i przy dłuższym staniu np. przy przygotowaniu posiłku przy stole czy blacie kuchennym lub przy zmywaniu musiałam się lekko schylać. Po remoncie szafki stojące lekko podniesiono a stół wymieniłam na szeroki blat /częściowo w ścianie i na dwóch stabilnych nogach/ na wysokości "takiej dla mnie".

Zdecydowanie nie polecam białych płytek na podłodze - miałam i musiałam je przecierać kilka razy dziennie bo każda, nawet majmniejsza plamka była od razu widoczna. Teraz mam brązowe i zdecydowanie mniej roboty :)

Mam dużą kuchnię około 12 m2. Urządzona na jasno, na podłodze duże płytki z połyskiem i wcale tak się nie brudzą jak mnie straszono ale były 2 razy impregnowane. Dwa duże okna i zlew pod oknem. Ściany w kolorze białego wina i płytki kremowe. Meble pod wymiar dół ciemny-góra jasna. Kamienny granitowy blat na szafkach, płyta gazowa i piekarnik pod zabudowę. Stół z 4 krzesłami. Fajne zdjęcie które wstawiłaś, tylko musisz się liczyć z ciągłym myciem, szczególnie lakierowanych frontów szafek. Ale piękne wykończenia.

Kuchnie mam małą, ściany białe (ale chętnie bym widziała inny kolorek), meble robione na wymiar z drewnianymi frontami w brązowe. Kafelki brązowo-kremowe na ścianie, a na podłodze kremowe. Ogólnie jestem z niej zadowolona, ale część szafek zabudowałabym do samego sufitu.