zimne mleko ponoć pomaga

tylko sodka nam pomaga - mamy ją sprasowaną w pastylki, więc tak znacznie łatwiej, ale to jest najsilniejszy z możliwych neutralizatorów kwasu - to silna zasada, więc w reakcji z kwasem jest skuteczna i szybka :) mnie to sporadycznie dopada, tylko po niektórych pokarmach, ale mężuś ma refluks i nadkwasotę od kiedy go znam, więc wiem, że na dłużej pomaga tylko zapobieganie i leki osłonowe (np. ranitydyna), a doraźnie właśnie soda - migdały i mleko nawet na chwilę w tym przypadku nie pomagają, bo działają zbyt łagodnie! za to nadają się dla kobiet w ciąży :)

może herbatka miętowa pomoże

Kiedyś na zgagę zalecano picie mleka lub herbatki miętowej. Dzisiaj L Lekarze odradzają takie kuracje. Prawdą jest, że mleko na krótko łagodzi pieczenie i ból, bo zobojętnia kwas, który z żołądka cofa się do przełyku i wywołuje zgagę. Ale po godzinie dolegliwości powracają, do tego często nasilone. Mleko bowiem pobudza wydzielanie soku żołądkowego.Nie piszcie proszę takich rad!

A domowy sposób , to kleik z siemienia lnianego , działa osłonowo na żołądek.

Smaczna B, to nie wiedziałam, że mleko nie bardzo pomoże. W takim razie może lepsze są : suszone owoce, migdały, woda mineralna niegazowana, owoce jałowca, soda oczyszczona, ranigast, kleik z siemienia lnianego.

Bardzo dobry jest kleik z siemienia lnianego, można tez użyć mleczka do kupienia w aptekach i podobno kisiel łagodzi objawy, powlekając przewód pokarmowy :)

Manti jest najskuteczniejsze

bobry jest olej budwigowy-lniany z apteki ,herbata miętowa ale na krótko

lek malox, a naturalny sposob to woda, migdaly, kisiel, żelki