mam krajalnicę ale też rzadko jej używam, głównie w święta i przed jakimiś imprezami

nie mam oddałam rodzinie

mam i używam do krojenia chleba i wędlin

Ja wzięłam sobie z a punkty na DS dwa lata temu, ale okazało się, że korzystam z niej rzadko - raz , dwa razy w miesiącu pokroiłam chleb - bo zwykle kupuje w kromkach... nawet jeśli kupuje cały to dla ukrojenia jednej kromki nie chce mi się uruchamiać całej maszyny... Jak często korzystacie z krajalnicy i co kroicie?

również mam i tak samo jak Ty z niej korzystam - bardzo rzadko

miałam i już dawno się jej pozbyłam stała zajmowała miejsce na blacie i się kurzyła bo tak jak piszesz żeby pokroić kilka kromek chleba czy wędliny nie opłacało się jej uruchamiać i dodatkowo potem czyścić

nie posiadam takiej krajalnicy w kuchni

Mam krajalnicę ręczną na korbkę, z czasów, gdy nie było za bardzo chleba krojonego, ale nie używam jej, bo kupuję od razu krojony chleb, choć to 20 gr. więcej. Krajalnica elektryczna jest na pewno lepsza, ale wg. mnie zdatna tylko wtedy, gdy ktoś cały czas kupuje chleb niekrojony.

nie mam ale mam ostre i duże noże które zastępują mi krajalnicę ma moja mama i zagraca jej kuchnię bo dla jednej osoby to nie warto jej rozkładać

Ja jej nie mam niestety

Ja też mam za punkty z DS, ale u mnie codziennie kroi się na niej chleb:) Kroję też mięsko i ser na kanapki jak chcę, żeby były cieniutkie plasterki...

Mam, ale rzadko z niej korzystam.

bardzo czesto korzystam gdyz kupuje kiełbase w kawałkach