Na bank mój jabłecznik i "pijaną śliwkę" Irenki. Do tego miodownik Gusi (zastanawiam się, dlaczego jej tu nie ma do tej pory). Do tego "placek królewski" mojej Cioci. Jabłecznik robię na blasze z piekarnika, a w tym momencie musiałabym zrobić chyba ze 3 - nie martwiąc się, że coś zostanie. I podejrzewam, że resztę też. Robiłam kiedyś miodownik na imieniny Męża jemu do pracy. Zabrakło... Na drugi dzień była powtórka. Ale nie zabrakło, bo kogoś nie policzył. Zabrakło, bo taki dobry. Reszta byłaby mi nieznana, bo robiona pierwszy raz. Ale mam kilka zapisanych ciast na takie okazje z tej stronki i dodatkowo fantastyczną w te klocki koleżankę z własnym blogiem do pomocy - czysto wirtualnej, ale przynajmniej radą by pomogła.

sernik,biszkopt z galaretką,brzdąc,piernik

najpierw musisz napisać na jaka okazje bo jak wesele to nie piecze sie makowca, a jak dla dzieci na chrzciny np. to piecze sie z lekimi masami, 12 ciast to nie tak duzo, czesto z mama piekłam wieksze ilości na wesela

makowiec, sernik, jabłęcznik, roladę, ciasto z kremem, ciasto z owocami, ciasto lekkie typu Ptasie mleczko, sernika na zimno, ciasto z galaretkami - tak by każdy mógł znaleźć coś dla siebie co lubi :)

dodam wybierz kilka ciast co sa przekładane jak typu snikers gdzie mozesz ciasto upiec wczesniej a przełożyć w ostatniej chwili, polecam sernik jak masz robot kuchenny, gdzie mase serowa sama sie wyrabia a ty masz czas na inne ciasto

Przede wszystkim 2-3 serniki, 2 makowce, szarlotkę, ze dwa przekładańce, snikers, brzdąc, rafaello, ambasador, babka, rolada :)

i najwazniejsze nie eksperymentuj z nowymi przepisami, rób tylko sprawdzone,

dlaczego na wesele nie piecze się makowca? to jakiś przesąd?

ja zrobiłabym wszystkie te ciasta które smakują moim gościom i dobrze mi wychodzą

sernik, jabłecznik, babka-zebra, delicja, cycki mirki, murzynek z wiśniami, galaretka z owocami, pianka, brzdąc, placek drożdżowy, karpatka, makowiec