Grażynko ja też pracowałam z papierami i też miałam długie paznokcie, radziłam sobie ... jak mi się złamie jeden to oczywiście wszystkie muszę skrócić ,ale wtedy czuję się tak jak ty z tipsami...... wszystko kwestia przyzwyczajenia

Kiedyś lubiłam mieć długie paznokcie , ale teraz to tylko przeszkadza , a z resztą teraz na topie są krótkie , zadbane paznokcie , te długie poszly do lamusa .

nie mam takiego problemu, chyba że polubię długie paznokcie, na razie długich nie znoszę chociaż wyglądają dobrze

Trudno dać radę, jak nie lubisz mieć ich obciętych (ja mam je bardzo krótkie i nie mam problemu z pracami kuchennymi). Rękawice stosujesz, a poza tym do robienia pierogów też je zakładaj, albo użyj foremek.

Misiu to tylko kwestia wprawy. Teraz też obcinam paznokcie do niezbyt długich, ale bywało zupełnie inaczej... Właśnie - kwestia tego co "na topie". Pierogi lepiłam nawet na wynos ;). Jeszcze trochę ulepisz i będą piękne.

Dzięki za wszystkie miłe a w większości niemiłe komentarze , chciałam tylko dodać ,że oprócz gotowania spędzam sporo czasu poza domem ,spotykając sie z różnymi ludzmi i w różnych okolicznościach więc poza kuchnią jest też drugi świat i jeszcze inne pasje.Nie zawsze stosuję się do tego co jest na topie tylko w czym jest mi dobrze. Pozdrawiam!

mi długie paznokcie nigdy nie sprawiały problemu, mam pokryte je żelem, są twarde, nie łamią się dzięki temu, że jest żel, nic nie odpryskuje, a w domu potrafię wszystko w nich zrobić

ja akurat mam krótkie paznokcie więc nie mam z tym problemu :)