foremkę tylko myję i używam

Najlepiej dokładnie umyć i wyparzyć

Tylko umyłam i korzystałam od razu

Pytam bo wczoraj właśnie pierwszy raz chciałam wykorzystać foremki do tartinek kupione w pierdonce (oczywiście umyte i wyparzone gorącą wodą), efekt był taki że ciasto wylądowało w koszu, bo nie dość że zrobił się zakalec to jeszcze zapach który unosił się po otworzeniu piekarnika zachęcający nie był. Pozostałe ciasto upiekłam w foremkach do babeczek i wyszło super.

mam firmowe foremki i formy dość drogie i było napisane, że przy 1-wszym użyciu posmarować ciut olejem, zapach żaden brzydki się nie ukazał w pieczeniu, ciasto było dobre, teraz tylko myję i niczym już nie smaruję

trzeba je tylko dokładnie umyć i wyparzyć

Nie mam miniaturowych foremek silikonowych,mam jedną olbrzymią i jestem z niej zadowolona.Być może,jakość foremek zależy i od producenta, i od materiału z jakiego są wykonane.Niczym tej formy nie smaruję ani nie posypuję,za pierwszym razem umyłam i tyle,a baby rosną,aż wychodzą z formy:)

szczerze to ja nie używam tych silikonowych foremek

jedynie umyłam, wyparzyłam wrzątkiem i używałam - jestem z nich zadowolona :)

umyłam i wysuszyłam nic więcej od razu są gotowe do użycia a przed wlaniem ciasta nie trzeba smarować ani posypywać bułką tartą

nie nic takiego nie trzeba robić.Przed pierwszym użyciem nalezy umyć

ja tylko umyłam i wyparzyłam wrzątkiem,to wszystko

ja mam z ikea do muffinek i nie miałam takich przebojów Może te z Biedry są kiepskiej jakości?